W liczącym 19 ministrów rządzie Kishida powołał 11 nowych osób, dążąc do stworzenia nowego wizerunku swojego gabinetu i jednocześnie zachowując kilku kluczowych członków w celu utrzymania stabilności.

Zmiany następują w momencie, gdy poparcie dla rządu Kishidy stale maleje. Wśród głównych przyczyn są niepowodzenie we wdrażaniu nowego japońskiego systemu dowodów osobistych, zbyt niskie podwyżki płac w obliczu utrzymującej się inflacji czy skandale korupcyjne.

Wśród nowych twarzy jest powołany na stanowisko ministra obrony Minoru Kihara, który pełnił stanowisko specjalnego doradcy byłego premiera Yoshihide Sugi i wiceministra obrony. Kihara prawdopodobnie będzie dążył do pogłębienia stosunków z Tajpej ze względu na swoje doświadczenie w roli sekretarza generalnego ponadpartyjnej grupy zajmującej się wzmacnianiem relacji japońsko-tajwańskich.

W ocenie japońskiego dziennika "The Japan Times" jednym z bardziej zaskakujących posunięć była decyzja o zastąpieniu bliskiego sojusznika Kishidy Yoshimasy Hayashiego przez Yoko Kamikawę na stanowisku ministra spraw zagranicznych. Kamikawa, była minister sprawiedliwości, została tym samym trzecią kobietą sprawującą stanowisko szefa dyplomacji i jedną z pięciu kobiet w nowym rządzie.

Reklama

Nowy gabinet Kishidy zrównał się pod względem liczby kobiet z rządem Junichiro Koizumi powołanym w kwietniu 2001 r. i drugim składem rządu Shinzo Abe z września 2014 r.

Inni nowi członkowie rządu to minister zdrowia Keizo Takemi, minister odbudowy Shinako Tsuchiya i minister rolnictwa Ichiro Miyashita.

Aby zapewnić stabilność swojej administracji, Kishida zdecydował się ponownie mianować kilku kluczowych ministrów, w tym ministra finansów Shunichi Suzuki, głównego sekretarza gabinetu Hirokazu Matsuno, ministra przemysłu Yasutoshi Nishimurę, który nadzoruje spuszczanie wody z elektrowni w Fukushimie, i Sanae Takaichi w roli ministra odpowiedzialnego za bezpieczeństwo gospodarcze. Matsuno i Nishimura znani są ze swoich konserwatywnych poglądów.

Eksperci twierdzą jednak, że nie ma pewności, czy przetasowania okażą się skuteczne w zwiększaniu poparcia dla gabinetu Kishidy, ponieważ decyzja o zatrzymaniu kluczowych postaci może nie spodobać się opinii publicznej – podkreśla Kyodo.

Nowy rząd musi poradzić sobie z podwyżkami cen wywołującymi niepokoje społeczne, programem finansowania sztandarowej polityki prorodzinnej w obliczu spadającej dzietności oraz kwestiami związanymi z uwolnieniem uzdatnionej radioaktywnej wody z uszkodzonej elektrowni jądrowej Fukushima.