Wyrok uniewinniający zapadł na zakończeniu rewizji procesu Zuncheddu, w młodości pasterza. Sąd orzekł, że mężczyzna nie popełnił potrójnej zbrodni w miejscowości Sinnai w prowincji Cagliari, za którą został skazany. On sam zawsze utrzymywał, że jest niewinny.

Do sądu z całej Sardynii przybyło wiele osób, które oczekiwały na orzeczenie.

W centrum rewizji procesu były obciążające wtedy Zuncheddu zeznania obecnie 62-letniego mężczyzny - jedynego świadka zbrodni, które teraz zostały zakwestionowane. On sam przyznał, że 33 lata temu zasugerował się wypowiedzią policjanta, który wskazał pasterza jako winnego masakry. Doszło do niej 8 stycznia 1991 roku w owczarni, gdzie zostało zastrzelonych trzech mężczyzn w wieku 24, 55 i 56 lat.

W tej sprawie kłamstwa utrzymywane były ponad 30 lat - mówiono w czasie procesu.

Reklama
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)