„The New York Times”: największy blackout od miesięcy
Rosja przeprowadziła jeden z największych skoordynowanych ataków rakietowo-dronowych od początku wojny podaje The New York Times. W nocy z sobotę na niedzielę ponad 450 dronów i 30 rakiet uderzyło w infrastrukturę energetyczną i przemysłową południowej Ukrainy. Odessa pogrążyła się w ciemnościach, a inne regiony, w tym Mikołajów, Dniepr i Kijów, zmagały się z ogromnymi przerwami w dostawach prądu.
Według ukraińskich władz, bez energii zostało ponad milion osób. W samej Odessie nie działały wodociągi, ogrzewanie ani transport publiczny. Szpitale musiały zostać natychmiast przełączone na zasilanie awaryjne.
BBC: Turecki prom trafiony w porcie
W rosyjskim ataku ucierpiał także turecki prom samochodowy „Cenk T”, który kilka minut po zacumowaniu w czarnomorskim porcie został trafiony rosyjskim dronem Geran-2 – informuje BBC. Na jego pokładzie wybuchł potężny pożar, który gasiły jednostki portowe i załoga statku. Choć nikt nie ucierpiał, nagranie momentu uderzenia obiegło światowe media.
Ważny kontekst: atak na prom nastąpił krótko po serii ubiegłotygodniowych ukraińskich uderzeń na tankowce z tzw. „cieniowej floty” Rosji na Morzu Czarnym. Kreml zapowiedział odwet i jak się wydaje jednym z pierwszych celów stał się właśnie ten port, kluczowy dla ukraińskiego handlu. CENK, należący do tureckiej firmy Cenk Shipping i był według rosyjskich źródeł podejrzewany o przewożenie zarówno towarów cywilnych, jak i wojskowych. Przy tym Rosja nie przedstawiła na to żadnych dowodów.
Uderzenie w logistykę: most i porty sparaliżowane
Rosyjskie siły nie ograniczyły się tylko do portów. Kolejny raz na celowniku znalazł się także strategiczny most w Zatoce. Z opublikowanych dziś nagrań, wynika że most w Zatoce otrzymał13 trafień. Eksperci mówią o wykorzystaniu nowoczesnych bomb szybujących i tanich dronów. Zwłaszcza użycie bomb jest niepokojące, bo oznacza że rosyjskie samoloty podlatują stosunkowo blisko ukraińskiego wybrzeża.
Systemy obrony przeciwlotniczej Ukrainy nie zdołały powstrzymać fali ataków. Celem było ewidentnie sparaliżowanie transportu i zmuszenie władz w Kijowie do kosztownych napraw.
Port bez prądu = port bez znaczenia?
Wszystkie uderzenia miały wspólny mianownik: wyłączyć z użycia port w Odessie. Bez energii elektrycznej żadna infrastruktura portowa nie może funkcjonować, dlatego zniszczono podstacje, transformatory i sieci zasilające. Ich odbudowa może potrwać. Ukraińskie służby energetyczne nie ustają w wysiłkach, by przywrócić zasilanie. Ekipy pracują przez całą dobę, a mieszkańcy są proszeni o ograniczenie zużycia energii. Według Ukrenergo, największe uszkodzenia odnotowano na południu kraju, gdzie porty i infrastruktura logistyczna były głównym celem. .