Siły ODKB pozostaną w Kazachstanie kilka dni lub tygodni; żołnierze będą mieli prawo użycia broni, jeśli zostaną zaatakowani przez "uzbrojone gangi" - podała agencja RIA, powołując się na sekretariat Organizacji.

Państwowa telewizja Chabar przekazała, powołując się na kazachską prokuraturę, że winnym organizacji masowych zamieszek w kraju i aktów terroru grożą wyroki pozbawienia wolności od 8 lat do dożywocia wraz z pozbawieniem obywatelstwa.

W trwających od niedzieli zamieszkach w Kazachstanie zginęły według władz "dziesiątki" demonstrantów, ponad 1000 osób zostało rannych, w tym 62 ciężko. Śmierć poniosło 18 członków sił bezpieczeństwa; 748 zostało rannych.

Podano też, że tylko w największym mieście kraju, Ałmaty, zatrzymano 2,3 tys. protestujących. (PAP)

Reklama