W tym tygodniu rozpoczną się publiczne konsultacje dotyczące zasad, na jakich rejestr będzie funkcjonował – poinformował premier. Określił go jako „rejestr transparentności zagranicznych wpływów”, dzięki któremu “osoby działające na rzecz obcych rządów będą mogły być rozliczane ze swojej działalności”.

Premier poinformował, że powoła specjalnego urzędnika, który zajmie się problemem zagranicznych wpływów i przekaże swoje zalecenia dalszych działań rządowi.

W ciągu minionych dwóch tygodni możliwe próby wpływania na wybory w 2019 i 2021 r., szczególnie przez Chiny, stały się jednym z najważniejszych politycznych tematów w Kanadzie po tym gdy pod koniec lutego br. dziennik „The Globe and Mail” opisał mechanizmy chińskich prób mieszania się do kanadyjskiej polityki.

Nieformalny koalicjant liberalnego rządu, Nowa Partia Demokratyczna, a także opozycyjni konserwatyści i Blok Quebecki wzywały nawet do publicznego dochodzenia w tej sprawie.

Reklama

Policja federalna poinformowała w poniedziałek, że rozpoczęła dochodzenie w sprawie możliwego naruszenia tajemnicy państwowej w związku z publikacjami w mediach na ten temat.

Z Toronto Anna Lach (PAP)