Fala podpaleń bankomatów w Rosji

Oto kilka doniesień rosyjskich mediów z ostatnich dni:

  • 56-letni mężczyzna próbował podpalić bankomat w obwodzie twerskim. Został zatrzymany i przyznał się podczas przesłuchania. Według wstępnych informacji działał na polecenie nieznanych sprawców.
  • W Krasnojarsku 19-letnia dziewczyna została poważnie ranna, działając podobno według instrukcji ukraińskich kuratorów. Została hospitalizowana, po podpaleniu bankomatu.
  • sąd aresztował 70-letniego mężczyznę, który na zlecenie podpalił dwa bankomaty w Sankt Petersburgu i próbował podpalić trzeci.

Wspólnym elementem tych wszystkich informacji jest sugestia zewnętrznej koordynacji działań ("nieznani zleceniodawcy", "ukraińscy kuratorzy"). Tego typu działania oczywiście mogą być formą protestu lub co nawet bardziej obecnie prawdopodobne próbą destabilizacji systemu finansowego Rosji poprzez ataki na jego infrastrukturę. Inne doniesienia mówią o próbach podpaleń budynków, samochodów policji czy służb.

Metoda „na wnuczka”

W przypadku podpalenia bankomatu w Krasnojarsku, według rosyjskiej prokuratury, oszuści zadzwonili do studentki drugiego roku i poinformowali ją, że jej rodzice 'wspierają finansowo nieprzyjazne państwo'. Następnie, przekonując, że w ten sposób może chronić rodziców, polecili jej podpalić samochód policyjny, a gdy pojazdu nie było na miejscu - podpalić bankomat.

Zastosowano tu metodę manipulacji psychologicznej, gdzie oszuści wykorzystali:

  • strach o bezpieczeństwo rodziny
  • presję emocjonalną
  • fałszywe oskarżenia
  • pozorną "możliwość ratunku"

Jest to niebezpieczna forma oszustwa, gdzie młoda osoba została zmanipulowana do popełnienia przestępstwa pod pretekstem ochrony własnej rodziny. Czy to nie przypomina stosowanej także w Polsce tzw. metody na wnuczka? Przypomnijmy, że metoda „na wnuczka” to forma oszustwa, w której przestępcy podszywają się pod członków rodziny, najczęściej wnuków, aby wyłudzić pieniądze od osób starszych. Oszustwo zazwyczaj rozpoczyna się telefonem od osoby podającej się za krewnego w nagłej potrzebie finansowej, np. z powodu wypadku czy okazji inwestycyjnej. Celem jest wywołanie presji czasu i emocji, co skłania ofiarę do szybkiego przekazania pieniędzy bez weryfikacji tożsamości rozmówcy.

Ochrona danych osobowych, cyberbezpieczeństwo i higiena cyfrowa

W tej publikacji nie będę wyręczał rosyjskich służb i szukał winnych takich ataków. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że Rosja nie ma prawa takiego jak RODO i słabo tam jest z tzw. higieną cyfrową i cyberbezpieczeństwem. Cyberbezpieczeństwo to zbiór praktyk mających także na celu ochronę naszych danych osobowych i prywatności w świecie cyfrowym. W dobie wszechobecnego Internetu i cyfrowych technologii, dbanie o higienę cyfrową i cyberbezpieczeństwo jest kluczowe nie tylko dla bezpieczeństwa osobistego, ale także dla spełnienia wymogów prawnych, takich jak RODO (Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych). Oszuści, często zorganizowani i działający na dużą skalę wyszukują osoby które posiadają cechy wskazujące, że są one podatne na ich manipulację. Takimi cechami może być wiek danych osób, brak wykształcenia, stan majątkowy. Przy użyciu danych z mediów społecznościowych i wykradzionych baz danych układa się scenariusz rozmowy z taką osobą i rozpoczyna się psychologiczna presja mająca nakłonić ją do określonego działania. Eksperci twierdzą, że do pisania takich scenariuszy wykorzystywane są już modele sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja pozwala np. sfałszować głos członka rodziny i przeprowadzić nim rozmowę celem zmanipulowania celu.

ikona lupy />
Ochrona danych osobowych staje się coraz ważniejsza, ze względu na korzystanie przez oszustów z nowych technologii. / ShutterStock

Co możemy zalecić, by w Polsce tacy telefoniczni oszuści nie mieli łatwego zadania, tak jak w Rosji?

Przede wszystkim, zapoznajmy się z tym na czym polega higiena cyfrowa i cyberbezpieczeństwo i przestrzegajmy ich zasad. Po drugie zadbajmy o to by starsi i najmłodsi członkowie rodziny wiedzieli, czym grozi telefon od nieznajomej osoby. Po trzecie, zabezpieczmy nasze rozmowy z najbliższymi np. wprowadzając znane tylko rodzinie hasło. Podanie takiego hasła pozwoli zweryfikować rozmówcę.

Sławomir Biliński