Trump: „Ukraina nie wykazuje chęci do pokoju”
USA zmieniają kurs wobec Ukrainy. Po zerwanym, piątkowym spotkaniu w Białym Domu Donald Trump nakazał we wtorek rano zamrożenie wszelkiej pomocy wojskowej dla Kijowa. Decyzja ta zapadła po tym, jak prezydent USA wyraził swoje niezadowolenie z braku wdzięczności ze strony Zełenskiego oraz jego niechęci do negocjacji pokojowych.
„Prezydent jasno dał do zrozumienia, że jego celem jest pokój. Oczekujemy, że nasi partnerzy również się do tego zobowiążą” – powiedział przedstawiciel Białego Domu.
Co więcej, Trump nakazał swojemu sekretarzowi obrony natychmiastowe zatrzymanie dostaw broni dla Ukrainy, nawet tych, które były już w drodze przez Polskę. Polskie władze potwierdziły wstrzymanie transferu uzbrojenia przez Rzeszów. Jak podkreślił: „Nie będziemy dłużej wypisywać czeków na wojnę, która nie prowadzi do realnych negocjacji”. Jednak jeszcze większym ciosem dla walczącej z Rosją Ukrainy może być zerwanie współpracy wywiadowczej z USA. Obecna szef wywiadu USA wydaje się być za tym, by zakończyć współpracę z Zełenskim.
Dodajmy, że plotki o tym, że USA zakończy współpracę wywiadowczą z Ukrainą są coraz głośniejsze. Jak informował wczoraj brytyjski Daily Mail - Biały Dom zakazał brytyjskim wojskowym i służbom wywiadowczym przekazywania Ukrainie danych uzyskanych od amerykańskich służb specjalnych. Ograniczenia objęły Centrum Łączności Rządowej, agencje wywiadowcze oraz struktury obronne Wielkiej Brytanii.
Tulsi Gabbard: „Zełenski nie walczy o wolność”
Tulsi Gabbard, dyrektor amerykańskiego wywiadu, wprost oskarżyła Zełenskiego o rządy autorytarne. W rozmowie z Fox News powiedziała:
„Zełenski twierdzi, że walczy o wolność i demokrację, ale kiedy przyjrzymy się bliżej, widzimy coś zupełnie innego” – stwierdziła Gabbard. „Na Ukrainie odwołano wybory, zakazano opozycyjnych partii, prześladuje się przeciwników politycznych, zamyka kościoły i kontroluje media. To nie jest demokracja”.
Co ciekawe, sama Gabbard była w przeszłości na celowniku ukraińskich władz. W 2022 roku została wpisana na listę "wrogów Ukrainy" ukraińskiego portalu „Mirotworec” i oskarżona o „szerzenie prorosyjskich narracji”. Ukraińska Rada Bezpieczeństwa i Obrony przez lata publikowała oskarżenia wobec Gabbard, sugerując jej związki z Rosją. Teraz role się odwróciły – to ona rozdaje karty, a Zełenski znajduje się pod ostrzałem jej krytyki. To o tyle istotne, że Tulsi pełni obecnie najwyższe stanowisko w amerykańskich strukturach wywiadowczych (Dyrektor Wywiadu Narodowego), podlega jej 18 amerykańskich agencji wywiadowczych. Można uznać, że publiczne atakowanie jej w przeszłości przez ukraińskich urzędników nie okazało się dobrym pomysłem.
„Zełenski ugryzł rękę, która go karmi”
W administracji Trumpa narasta frustracja wobec Ukrainy. Rzeczniczka Białego Domu, Caroline Leavitt, nie kryła irytacji:
„Zełenski ugryzł rękę, która go karmi” – powiedziała w rozmowie z Fox News. „Trump chciał zawrzeć porozumienie, ale zamiast tego Zełenski stawia opór i odrzuca możliwość negocjacji”.
Leavitt podkreśliła, że w ostatnich tygodniach Zełenski był o krok od podpisania ważnego porozumienia gospodarczego z USA, które mogło pomóc w stabilizacji ukraińskiej gospodarki. „Zamiast tego, zdecydował się na konfrontację i postawił wóz przed koniem” – dodała.
Administracja Trumpa podkreśla, że Amerykanie są zmęczeni finansowaniem wojny, która nie prowadzi do pokoju. Trump otwarcie mówi, że chce wynegocjować porozumienie, ale jego zdaniem „Zełenski nie chce pokoju, mimo że twierdzi inaczej”.
Koniec amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy?
Czy Stany Zjednoczone przestaną finansować Ukrainę? Coraz więcej sygnałów wskazuje na to, że Waszyngton nie zamierza kontynuować dotychczasowej polityki „czeków in blanco” na kolejne dostawy broni i wsparcia finansowego dla Ukrainy.
„Nie zamierzamy już po prostu wypisywać czeków na wojnę, która nie prowadzi do pokoju” – podsumowała Leavitt.
Tymczasem Zełenski musi zmierzyć się z nową rzeczywistością: szef amerykańskiego wywiadu publicznie oskarża Kijów o zaprzeczenie demokratycznym wartościom. Ukraina nie jest natomiast w stanie zastąpić często niedocenianych możliwości jakie daje jej wsparcie amerykańskiego wywiadu. Bez danych wywiadów USA ciężko będzie Ukrainie planować dalekie uderzenia dronów w głąb terytorium Rosji, nie będzie także tak skutecznie działał system wczesnego ostrzegania o rosyjskich atakach na Ukrainę.