Jak wynika z raportu opublikowanego w czwartek w Brukseli wszystkie państwa członkowskie NATO mają w tym roku spełnić długoletni cel sojuszu w zakresie wydatków na obronność wynoszący 2 proc. PKB., przy czym siedmiu osiągnęło minimalny wynik 2,0 proc., a kilku innych tylko nieznacznie wyższy.
Nawet trzy państwa NATO, które wcześniej ociągały się z podnoszeniem wydatków na obronność, takie jak Hiszpania, Włochy i Belgia, teraz zwiększyły swoje militarne budżety do poziomu 2 proc. uzgodnionego na szczycie NATO w Walii w 2014 r.
Tymczasem jak wskazują szacunki sojuszu, jeszcze w ubiegłym roku 10 z 32 członków NATO nie osiągnęło tego celu.
Jednak pod presją sytuacji polityczne wiele państw członkowskich znacząco zwiększyło swoje wydatki na armię. Głównym bodźcem do inwestowanie w swoje bezpieczeństwo jest oczywiście pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się w 2022 r. i jednoczesne żądania prezydenta USA Donalda Trumpa, aby europejscy sojusznicy wzięli większą odpowiedzialności za własną obronę.
Polska liderem wydatków na obronność
Podczas czerwcowego szczytu NATO w Hadze Sojusznicy przyjęli Deklarację ustanawiającą nowy Plan Inwestycji Obronnych. Nowy cel wydatków na obronę, który ma być osiągnięty do 2035 r., został podwyższony do 5 proc. PKB, przy czym co najmniej 3,5 proc. ma dotyczyć zdolności obronnych. Pozostałe 1,5 proc. może być przeznaczone na inne inwestycje związane z bezpieczeństwem.
Jak na razie tylko trzy państwa sojuszy realizują nowy cel 3,5 proc. PKB, uzgodniony w czerwcu w Hadze. Są to oczywiście państwa, które mają już historyczne doświadczenia z agresywnym sąsiadem. Największe nakłady na obronę przeznacza Polska (4,48 proc.), następna jest Litwa (4 proc.) i Łotwa (3,73 proc.).
USA poniżej nowego progu
Stany zjednoczone, które najbardziej parły do podniesienia limitu wydatków też nie osiągają nowego wyznaczonego celu. Oczywiście w wartościach bezwzględnych USA odpowiadają za lwią część wydatków obronnych całego sojuszu, jednak w relacji do swojego PKB wydają tylko 3,22 proc.
Źródło: Reuters