Chińska gospodarka zanotowała w pierwszej połowie roku „stabilne ożywienie” – podkreślił urząd, zaznaczając jednak, że „występuje wiele zewnętrznych niepewności" i potrzeba „wysiłków na rzecz konsolidacji" wzrostu.

Wynik za drugi kwartał jest zasadniczo zgodny z przewidywaniami ekspertów. Analitycy ankietowani przez agencję AFP spodziewali się wzrostu o 7,7 proc., natomiast eksperci pytani przez Bloomberga prognozowali średnio 8,0 proc.

Wzrost za całą pierwszą połowę br. wynosi 12,7 proc. - wynika z oficjalnych danych.

Urząd statystyczny ogłosił również w czwartek, że produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu o 8,3 proc., nieco wolniej niż w maju, gdy powiększyła się o 8,8 proc. Łącznie w drugim kwartale wzrosła o 8,9 proc., a w całej pierwszej połowie roku – o 15,9 proc. w porównaniu analogicznymi okresami poprzedniego roku.

Reklama

W pierwszych sześciu miesiącach br. odnotowano też wzrost wartości sprzedaży detalicznej o 23 proc., a od kwietnia do czerwca – o 13,9 proc. w porównaniu z tymi okresami rok wcześniej.

Gospodarka ChRL szybko wyszła z kryzysu koronawirusowego, notując w pierwszym kwartale br. rekordowy wzrost o 18,3 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem poprzedniego roku, gdy działalność gospodarczą paraliżowały twarde lockdowny, a PKB spadło o 6,8 proc.

Surowe restrykcje, wprowadzone przez władze w pierwszej połowie 2020 roku, pomogły Chinom stosunkowo szybko opanować szerzenie się koronawirusa i ponowne uruchomić fabryki. Władze w Pekinie wielokrotnie podkreślały, że Chiny są jedyną dużą gospodarką, która zamknęła 2020 rok z dodatnim wynikiem PKB.