Według najnowszego rocznika National Bureau of Statistics w ubiegłym roku na 1000 osób w Chinach przypadało 8,5 urodzeń. To najniższy poziom od 1978 roku.
Rząd nie podał przyczyn spadającego wskaźnika urodzeń, ale nowe dane potwierdzają, że wzrost liczby ludności w drugiej największej gospodarce świata dramatycznie spowalnia, a niektórzy demografowie szacują, że może zacząć zmniejszać się już w tym roku. W 2021 r. liczba noworodków może ponownie spaść poniżej poziomu 12 milionów odnotowanych w 2020 roku, powiedział w lipcu urzędnik komisji zdrowia.
Dane opublikowane w weekend wykazały wyższy wskaźnik urodzeń w latach 2011-2017 niż poprzednie szacunki, prawdopodobnie z powodu korekt opartych na właśnie zakończonym spisie powszechnym z 2020 r. Ta zmiana odzwierciedla zapewne zaniżanie liczby urodzeń w poprzednich latach - uważa niezależny demograf He Yafu.
Zdaniem He Yafu w latach, kiedy posiadanie drugiego dziecka dla większości par było nielegalne, niektórzy rodzice nie zgłaszali oficjalnie noworodka, gdy przekraczali limit, dopóki dziecko nie skończyło sześciu lat i nie musiało się zapisać do szkoły.
W górę zrewidowano również całkowitą liczbę ludności za lata 2011-2019, która na koniec 2020 roku osiągnęła poziom 1,41 mld osób.
W tegorocznym wydaniu brakowało rozkładu wskaźników urodzeń w prowincjach. Dane te zostały wcześniej uwzględnione i wykazały wyraźny spadek wskaźnika urodzeń w zachodnim regionie Sinciang. Znaczna część tego spadku była spowodowana polityką kontrolowania „nieplanowanych urodzeń”, mówił regionalny urzędnik na początku tego roku.
Naukowcy twierdzą, że Pekin nieproporcjonalnie zmniejsza liczbę urodzeń wśród muzułmańskiej mniejszości w regionie w ramach represji. Raport głosi, że polityka demograficzna Chin wpłynęła na zmniejszenie populacji liczby Ujgurów, grupy etnicznej pochodzenia tureckiego, o jedną trzecią.
Chiny zaprzeczyły zarzutom, argumentując, że rodzice ze wszystkich grup etnicznych w kraju są mniej skłonni do posiadania dzieci z powodów takich jak lepsza edukacja i szybka urbanizacja.
W zeszłym roku liczba małżeństw w całym kraju kontynuowała trend spadkowy, natomiast liczba rozwodów spadła po raz pierwszy.