Ukraińskie drony z coraz większym zasięgiem
Portal Biełsatu przypomniał, że już w ubiegły czwartek ukraińskie drony dosięgnęły celów leżących na zachodnich zboczach gór Ural, jak zakłady chemiczne Azot w Bierieznikach w Kraju Permskim. Podkreślono, że o ataku poinformowały też lokalne władze, które przekazały wiadomość o eksplozji dwóch bezzałogowców. Oba pokonały dystans co najmniej 1,7 tys. kilometrów.
Dzień później – przypomniał portal Biełsatu – kilka ukraińskich dronów zaatakowało rafinerię ropy naftowej w mieście Orsk, ok. 1,5 tys. km od terytorium Ukrainy. Podkreślono, że atak przeprowadzono w ciągu dnia, co umożliwia identyfikację drona jako An-196 Luty (pol. bezlitosny).
Biełsat podkreślił, że dron szturmowy Luty, który po raz pierwszy został użyty w walce na początku maja 2023 r., był stale modyfikowany i ulepszany. Według obecnych parametrów może przenosić głowicę bojową o masie do 75 kg i osiągać prędkość do 200 km/h, a koszt produkcji takiego urządzenia szacuje się na 200 tys. dolarów. Oznacza to, że jest „znacznie tańszy niż zachodnie pociski manewrujące” – napisał Biełsat.
Drony są odporne na rosyjskie systemy walki elektronicznej
Podkreślono, że jedną z zalet tego typu dronów jest wykorzystanie nawigacji satelitarnej i systemu rozpoznawania obrazu, który aktywuje się po zbliżeniu do celu. Dzięki temu dron ma być odporny na rosyjskie systemy walki elektronicznej.
Portal Biełsatu przypomniał też, że pod koniec ub. tygodnia ukraińskie drony zaatakowały cele w północno-zachodniej Rosji: rafinerię ropy naftowej w mieście Kiriszy w obwodzie leningradzkim, oddaloną o ok. 800 km, oraz okręt wojenny stacjonujący na jeziorze Onega, na północ od Petersburga, niemal 1,1 tys. km od terytorium Ukrainy.
„Po raz pierwszy Ukraina przez trzy dni z rzędu była w stanie przeprowadzić ataki na terytorium Rosji o ponad 1000-kilometrowym zasięgu” – podkreślił portal Biełsatu.
Ukraińskie drony co najmniej 3-krotnie poprawiły osiągi
Szacuje się, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy ukraińskie drony co najmniej 3-krotnie poprawiły osiągi, jeśli chodzi o maksymalny zasięg. Jeśli to się potwierdzi, będzie oznaczać, że w zasięgu ukraińskich dronów znajdzie się około 80 proc. wszystkich rafinerii ropy naftowej w Rosji.
Portal cytuje też opinię eksperta ukraińskiego portalu Defense Express, Iwana Kiriczewskiego, zdaniem którego Kijów jest w stanie produkować rocznie około 36 tys. dronów uderzeniowych dalekiego zasięgu. W jego opinii wprowadzenie do masowego użycia odrzutowych pocisków FP-5 Flamingo, które mają osiągać cele w odległości do 3 tys. km i przenosić głowice bojowe o masie ponad 1,1 tys. kg, będzie oznaczać, że Ukraina będzie w stanie zagrozić też obiektom położonym głębiej, w azjatyckiej części Rosji.