"Znaleźliśmy model telefonu TA-57. (...) To model wyprodukowany w 1957 roku i oni z niego korzystali. (...) Żadnej modernizacji i zabezpieczenia rosyjskiej armii, jakie nam przez całe życie pokazują na Placu Czerwonym, kiedy defilują, nie ma" - powiedział komendant.

Policjanci podczas oczyszczania miejscowości znaleźli też tajne dokumenty, świadczące o tym, że Rosjanie planowali szybkie zajęcie Kijowa.

Na miejscu Rosjanie zostawili też stroje służące do ochrony przed czynnikami chemicznymi. Według Niebytowa może to świadczyć o tym, że rosyjskie siły przed inwazją były przygotowywane do możliwego wykorzystania broni chemicznej.