Gospodarka Rosji wzrosła o około 4,6 proc. w drugim kwartale i o 1,5 proc. w pierwszej połowie roku, poinformował premier kraju Michaił Miszustin w piątek na spotkaniu z urzędnikami. Rosyjska Federalna Służba Statystyczna ma podać dziś oficjalne dane dotyczące PKB za drugi kwartał tego roku.

Brak siły roboczej

Wojna w Ukrainie, która trwa już 18 miesięcy, coraz bardziej pogłębia niedobory siły roboczej w Rosji, ponieważ Kreml potrzebuje coraz więcej "ochotników" do walki w słabnącej inwazji prezydenta Władimira Putina. Sytuacja taka może skłonić Moskwę do przejścia w kierunku bardziej selektywnego werbunku osób, których nieobecność nie będzie tak mocno odczuwalna na rynku pracy.

Reklama

W zeszłym tygodniu Putin podpisał ustawę, która podnosi wiek poborowy z 27 do 30 lat i zakazuje mężczyznom opuszczania kraju po otrzymaniu cyfrowego zawiadomienia o poborze.

Według Bloomberga dostępne środki mogą pozwolić na „ukierunkowaną mobilizację”, która pobudzi krótkoterminowy wzrost poprzez zmniejszenie wpływu niedoboru siły roboczej i pozwoli gospodarce osiągnąć przedwojenny poziom do połowy lub końca 2024 r., wkrótce po zaplanowanych wyborach prezydenckich - uważa Aleksander Isakow, rosyjski ekonomista z Bloomberg Economics.

Mimo to „jest mało prawdopodobne, aby wybór selektywnej mobilizacji poborowych odwrócił spadek długoterminowego wzrostu” – dodaje Isakow.

PKB Rosji rośnie

Dane o PKB pokazują, że po spadku o ponad 4 proc. rok temu, w kolejnych czterech kwartałach rosyjska gospodarka rosła, i to wbrew przewidywaniom przedłużającego się załamania po sankcjach nałożonych w związku z inwazją na Ukrainę w lutym 2022 roku.

ikona lupy />
Rosyjska gospodarka odzyskuje siły. Kwartalny wzrost PKB może przekroczyć 2 proc. przy wyższych wydatkach budżetowych / Bloomberg

Wpływ na wzrost miały zwiększone wydatki na obronność, które pobudziły produkcję przemysłową. Jednocześnie popyt konsumpcyjny nabiera rozpędu w obliczu większych nakładów na pomoc społeczną i wzrost płac. Mimo to rubel znacznie osłabł.

Osłabienie rubla

Po osłabieniu o prawie 25 proc. od początku roku, za jednego dolara trzeba było zapłacić prawie 100 rubli. Prezes banku centralnego Elwira Nabiullina uważa, że za osłabienie rosyjskiej waluty w dużej mierze odpowiada pogorszenie warunków handlu zagranicznego.

Podczas gdy przepływy importowe pozostają na stabilnym poziomie, ograniczenia rosyjskiej sprzedaży energii, w tym pułap cen ropy nałożony przez państwa grupy G-7, doprowadziły do stałego spadku przychodów z eksportu, który sprowadził nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących do najniższego poziomu od dwóch lat.

Rosnące prognozy

Bank Rosji niedawno podwyższył swoją prognozę wzrostu PKB na rok 2023 do 1,5-2,5 proc., zauważając, że produkcja w większości sektorów skoncentrowanych na popycie wewnętrznym osiągnęła lub nawet przekroczyła poziom sprzed wojny. Bank Rosji przewiduje wzrost PKB na poziomie 0,5-2,5 proc. przyszłym roku i 1-2 proc. w 2025 r.

Decydenci ostrzegają

Decydenci polityczni ostrzegają, że „zdolność do zwiększania produkcji w rosyjskiej gospodarce jest coraz bardziej ograniczana przez warunki na rynku pracy”, które wraz z sankcjami i rosnącymi wydatkami rządowymi związanymi z wojną przyczyniają się do wzrostu ryzyka inflacji.