Putin już skorzystał

Według Putina potencjalne wewnętrzne zagrożenia, które mogłyby wyniknąć ze spotkania z przywódcami USA i Ukrainy, byłyby dużo większe niż problemy, spowodowane gniewem Trumpa.

W ocenie CNN decyzja Putina w sprawie tego, że nie uda się do Turcji, już mogła mu się opłacić. Pierwszą reakcją Trumpa na wieść o tym, że Putin nie wybiera się na bezpośrednie rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, było zapewnienie, że wcale nie spodziewał się obecności Putina w Turcji, jeśli nie będzie tam samego Trumpa.

"Dziwny wybór" Zełenskiego

Portal podkreślił, że prezydent Zełenski stanął teraz przed "dziwnym wyborem". Powinien zostać w Turcji wystarczająco długo, by zapewnić Trumpa, że poważnie traktował spotkanie z Rosją. Wizyta nie może być jednak zbyt długa, by nie wyglądało na to, że czeka na Kreml.

Zełenski musi albo odrzucić rosyjską inicjatywę stambulską albo zaangażować się w nią i rozpocząć nowy rozdział w rozmowach pokojowych, które dotychczas nie przyniosły praktycznie żadnych rezultatów.

Trump będzie musiał podjąć decyzję

Trudna decyzja czeka też Trumpa, który nie może już na później odkładać pytania, czy Rosja powinna ponieść konsekwencje - napisał portal. Według CNN jedyną odpowiedzią Białego Domu powinno być nałożenie na Rosję kolejnych sankcji, które zapowiedział prezydent Francji Emmanuel Macron. (PAP)