"Jak można się było spodziewać, po wyjeździe kolumny ONZ poza granice obwodu donieckiego okupanci rozpoczęli szturm Azowstalu. W szczególności, podjęli próbę przedarcia się przez most, który był drogą ewakuacji" - napisał Andriuszczenko: https://t.me/andriyshTime/744.

Azowstal jest ostatnim punktem oporu, gdzie walczą jeszcze obrońcy Mariupola. Wojska rosyjskie atakują zakłady od połowy kwietnia, a 3 maja rozpoczęły ofensywę lądową.

Władze Ukrainy poinformowały w sobotę, że z terenu zakładów ewakuowano cywilów, którzy chronili się tam z żołnierzami ukraińskimi: kobiety, dzieci i osoby starsze.

Pułk Azow: Podczas ewakuacji z zakładów Azowstal w Mariupolu rozdzielono matkę i jej czteroletnia córkę

Reklama

Podczas ostatniej ewakuacji z zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy rosyjscy okupanci rozdzielili matkę i jej czteroletnią córeczkę Alisę - przekazał w niedzielę wieczorem na Telegramie pułk Azow - ukraińska formacja broniąca Mariupola.

"Matka znalazła się w obozie filtracyjnym na terenie tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (separatystycznego, kontrolowanego przez Kreml obszaru na wschodzie Ukrainy - PAP). Do miejsca docelowego w Zaporożu dojechało tylko dziecko, a miejsce przebywania matki pozostaje na razie nieznane" - przekazano w komunikacie Azowa (https://t.me/polkazov/4470).

"Prosimy wspólnotę międzynarodową o interwencję i zwrócenie dziecka matce" - zaapelowali ukraińscy wojskowi.

Sytuacja mieszkańców Mariupola jest katastrofalna; według ostrożnych szacunków mogło tam już zginąć ponad 20 tys. osób.