Wcześniej w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że w konsekwencji ostatnich rosyjskich ataków na obiekty energetyczne Ukraina domaga się pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.

"Mordowanie cywilów i niszczenie cywilnej infrastruktury to akty terroru. Ukraina będzie nadal domagać się od świata zdecydowanej reakcji na te zbrodnie" - napisał Zełenski na Twitterze.

W atakach są zabici i ranni. Według resortu energetyki Ukrainy wskutek zmasowanego rosyjskiego ostrzału większość mieszkańców kraju została pozbawiona dostaw prądu.

Reklama

Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny powiadomił, że rosyjska armia wykorzystała przeciwko Ukrainie tego dnia 67 pocisków manewrujących; ukraińskie siły strąciły 51 z nich oraz pięć dronów kamikadze. Na Kijów wystrzelono 30 rakiet, 20 z nich zniszczono.