„Bachmut jest ukraiński i oni nic nie zajęli i są od tego, delikatnie mówiąc, bardzo dalecy” – oświadczył Czerewaty.

Szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak opublikował w poniedziałek na Telegramie komunikat, w którym również zaprzeczył informacjom o zajęciu miasta.

„Bachmut to Ukraina. Reagujcie spokojnie na fake newsy tych, którzy wymyślają +zwycięstwo+, którego w rzeczywistości nie ma” – oświadczył Jermak. (https://t.me/ermaka2022/2367)

W niedzielę, jak informuje portal RBK Ukraina, szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn opublikował komunikat, w którym twierdził, że Bachmut „został zajęty w sensie prawnym”. Utrzymywał również, że na budynku administracji wywieszono flagę najemniczej formacji.

Reklama

Siły rosyjskie usiłują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo w Kijowie może podjąć decyzję o wycofaniu wojsk z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę Bachmutu. Walki toczą się obecnie m.in. wewnątrz miasta, którego wschodnia część jest kontrolowana przez siły rosyjskie.

W niedzielę wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informował, że wojska ukraińskie „nadal utrzymują” miasto, a w poniedziałek – że kontynuują odpieranie ataków w mieście i wokół niego. (PAP)