Łukaszenka ostrzega przed białoruską armią
Poproszony o skomentowanie obecnych słów białoruskiego samozwańczego prezydenta o rzekomym rozmieszczeniu "prawie jednej trzeciej jego armii" na granicy z Ukrainą, rzecznik zauważył, że Łukaszenka nadal zaognia sytuację informacyjną agresywnymi oświadczeniami, które nie odpowiadają rzeczywistości.
"Sytuacja na granicy z Republiką Białorusi pozostaje niezmieniona. Jak widzimy, retoryka Łukaszenki również się nie zmienia, stale eskalując sytuację, aby zadowolić kraj terrorystyczny" - zaznaczył Demczenko.
"Nie obserwujemy żadnego wzrostu liczby sprzętu lub personelu białoruskich jednostek w pobliżu naszej granicy" - dodał rzecznik.
Łukaszenka Wciela w Życie Twierdzenia o Obecności Wojska na Granicy
Wcześniej w niedziele Łukaszenka powiedział, że Mińsk wysłał swoje wojska na całą długość granicy z Ukrainą - poinformowała agencja Reutera, cytując rosyjską agencję RIA. "Krok ten jest odpowiedzią na +wysłanie przez Kijów ponad 120 tys. żołnierzy na granicę z Białorusią+" - zauważył Łukaszenka.
Sprzymierzony z Władimirem Putinem białoruski prezydent dodał, że "granica białorusko-ukraińska jest zaminowana jak nigdy dotąd i że ukraińskie wojska poniosłyby ogromne straty, gdyby próbowały ją przekroczyć".
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
ira/ sp/