Decyzję tę podjęto w następstwie śmierci Mohammeda Makhloufa we wrześniu 2020 r. Mohammed Makhlouf, objęty przez UE sankcjami w sierpniu 2011 r., był biznesmenem mającym ścisłe związki z rodziną al-Asad oraz istotne powiązania z reżimem syryjskim.

Wraz z jego śmiercią pojawia się ryzyko, że majątek odziedziczony przez członków jego rodziny zostanie wykorzystany do wspierania działań reżimu syryjskiego i zostanie mu bezpośrednio przekazany. Może to przyczynić się do dalszych brutalnych represji ludności cywilnej.

Po poniedziałkowej decyzji lista osób i podmiotów podlegających sankcjom w związku z sytuacją w Syrii liczy 292 osoby i 70 podmiotów. Osoby są objęte zarówno zamrożeniem majątku, jak i zakazem podróży do UE, a podmioty – zamrożeniem majątku. Ponadto osoby i podmioty z UE nie mogą udostępniać środków finansowych osobom i podmiotom z listy sankcyjnej.

Sankcje wobec Syrii zostały wprowadzone w 2011 r. w reakcji na brutalne represje stosowane przez reżim Baszszara al-Asada względem ludności cywilnej. Sankcje dotyczą też firm i prominentnych biznesmenów czerpiących korzyści ze związków z reżimem i z gospodarki wojennej.

Reklama

Sankcje to obecnie także embargo na ropę naftową, ograniczenia pewnych inwestycji, zamrożenie aktywów syryjskiego banku centralnego znajdujących się w UE, ograniczenia w eksporcie sprzętu i technologii, które mogłyby zostać wykorzystane do represji wewnętrznych, oraz sprzętu i technologii, które pozwalają monitorować lub przechwytywać połączenia internetowe i telefoniczne.

Unijne sankcje wobec Syrii są tak pomyślane, by nie wpływały na pomoc humanitarną, a zatem mają nie utrudniać dostaw żywności, leków i sprzętu medycznego.