Ten skoordynowany na poziomie międzynarodowym krok ma na celu ustabilizowanie cen, które gwałtownie wzrosły w wyniku agresji Rosji na Ukrainę. "Eksperci zinterpretowali wzrost cen, jako oznakę początkowych zakłóceń w dostawach - podało ministerstwo. Obecnie w Niemczech nie ma żadnych ograniczeń w dostawach ropy.