W opublikowanej we wtorek rozmowie z gazetą włoskiego Episkopatu Curcio podkreślił, że decydujące znaczenie w procesie przyjmowania ukraińskich uchodźców wojennych odegrają sieci stowarzyszeń i rodziny.

"Musimy wiedzieć, do jakich wspólnot i do jakich domów trafią osoby przekraczające naszą granicę" - oświadczył szef Obrony Cywilnej. Poinformował, że najbardziej delikatnym aspektem jest opieka nad niepełnoletnimi uchodźcami.

Liczba przybyłych do Włochów Ukraińców od początku rosyjskiej agresji zbliża się do 40 tysięcy. W prasie pojawiły się hipotezy, że łącznie może dotrzeć nawet 700 tysięcy osób.(PAP)