Gulyas odniósł się w środę do szwedzkiego filmu edukacyjnego, który przedstawia proces pogarszania się stanu węgierskiej demokracji od 2010 roku, czyli od dojścia do władzy Viktora Orbana.
„Jeśli to prawda, że film jest odtwarzany w szkołach państwowych, oznacza to, że Szwecja robi wszystko, aby uniemożliwić Węgrom ratyfikację przystąpienia do NATO” – powiedział szef kancelarii premiera.
Im szybciej, tym lepiej
Kwestię członkostwa Szwecji w NATO poruszyła również prezydent Katalin Novak w czwartkowym wywiadzie dla „Mandinera”.
„Rozszerzony sojusz obronny, którego jesteśmy członkiem, zostałby wzmocniony przez przystąpienie Szwecji. Jeśli tak jest, to lepiej podjąć decyzję o wyrażeniu zgody tak szybko, jak to możliwe” – powiedziała głowa państwa, dodając, że ratyfikacja leży jednak w kompetencji parlamentu.
Hamulcowi akcesji
Spośród wszystkich członków NATO jedynie Turcja i Węgry nie ratyfikowały jeszcze akcesji Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Członkowie rządu Orbana powtarzają, że Węgry nie będą ostatnim krajem NATO, który dokona ratyfikacji.
W reakcji na lipcową zgodę prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana na przekazanie sprawy ratyfikacji tureckiemu parlamentowi, na początku sierpnia zwołano na wniosek opozycji nadzwyczajną sesję parlamentu Węgier, jednak posłowie koalicji Fidesz-KDNP zbojkotowali posiedzenie.
Kiedy głosowanie nad akcesją?
Pod koniec sierpnia węgierski dziennik „Nepszava” informował, że w porządku obrad jesiennej sesji parlamentu Węgier, która rozpocznie się 25 września, nie ma głosowania nad przystąpieniem Szwecji do Sojuszu.
Wnioski Finlandii i Szwecji o przystąpienie do NATO zostały złożone w węgierskim parlamencie ponad rok temu. Głosowanie nad wnioskiem fińskim odbyło się pod koniec marca, zaraz przed głosowaniem w tej sprawie w parlamencie tureckim.
Finlandia została 31. członkiem Sojuszu 4 kwietnia.
Z Budapesztu Marcin Furdyna