"Musimy być przygotowani"

"Musimy być przygotowani na to, że Rosja, choć nie imponuje obecnie na polu walki, to w dłuższym okresie może odbudować swoje zasoby po stratach w Ukrainie" - podkreślił minister obrony Szwecji Pal Jonson na konferencji w Sztokholmie.

Budżet sił zbrojnych

Reklama

Budżet szwedzkich sił zbrojnych ma w 2024 roku wynieść 119 mld koron (ok. 46 mld zł), oznacza to największy w historii wzrost o 27 mld koron (28 proc.) względem 2023 roku. Ma to pozwolić na kontynuację inwestycji w uzbrojenie, m.in. systemy artyleryjskie, samoloty transportowe, okręty oraz dalszy rozwój i produkcję samolotów Gripen JAS 39E oraz łodzi podwodnej Blekinge.

Wyższy budżet obronny ma też zostać przeznaczony na zwiększenie liczby zawodowej kadry, poborowych oraz poprawę zdolności wywiadowczych.

Składka członkowska NATO

Na składkę członkowską NATO ma zostać zarezerwowane 700 mln koron. Siły zbrojne przygotowują się również do wysłania 250 oficerów do struktur Sojuszu.

Minister Jonson przypomniał, że celem szwedzkiego wojska jest również dalsze wspieranie Ukrainy, która "walczy za Szwecję i Europę".

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)