Od ostatniej akcesji państwa bałkańskiego minęła już dekada. Kolejka realnie aspirujących do Unii w regionie powiększyła się w wyniku rosyjskiej inwazji w Ukrainie, ale najbliżej dołączenia do bloku są dziś Macedonia Północna i Albania. Wszyscy kandydaci muszą jednak spełnić wymagania stawiane przez Brukselę i 27 państw członkowskich, co może zająć jeszcze co najmniej kilka lat. Ze względu na aktywną rolę Rosji w regionie oraz niezliczone sąsiedzkie spory szefowa KE Ursula von der Leyen przez kilka dni będzie wizytować bałkańskie stolice na tydzień przed publikacją oceny dotychczasowych postępów integracyjnych. W Macedonii Północnej, Bośni i Hercegowinie czy Czarnogórze szefowa KE prawdopodobnie spotka się z pozytywnym przyjęciem. Znacznie trudniejsze rozmowy czekają von der Leyen w Serbii oraz Kosowie, którego władze chcą unijnych sankcji na swojego północnego sąsiada.