Burza i huragan Ciaran po uderzeniu w zachodnią część Francji przemieszcza się po kraju. Z powodu zagrożenia wstrzymano ruch na lotnisku Lille-Lesquin. Zakłócony jest również ruch pociągów wysokiej prędkości TGV na linii Paryż-Lille.

14 departamentów znajduje się w stanie pomarańczowego alarmu – podaje serwis Meteo France.

Reklama

Huraganowe wiatry wyrywają drzewa z korzeniami i niszczą budynki. W Harfleur wiatr zerwał dach z bloku mieszkalnego.

Prefektura Finistere w Bretanii ogłosiła w czwartek rano zakaz poruszania się po drogach departamentu ze względu na "stan dróg utrudniany przez liczne przeszkody". Jedynymi dozwolonymi pojazdami są auta służb zdrowia i ratunkowych, organów ścigania oraz osób zmobilizowanych do zarządzania sytuacją.

W Cotes-d'Armor i Manche po drogach poruszać nie mogą się pojazdy ciężarowe ani środki transportu publicznego.

Transport między miastami został zakłócony w regionie Hauts-de-France.

Administracja rządowa apeluje o rezygnację z podróży

Z powodu silnego wiatru w Hawrze na północy kraju zginął mężczyzna, który – jak podaje lokalna prokuratura - próbował zamknąć okiennice. To już druga ofiara śmiertelna burzy Ciaran we Francji. Władze wcześniej poinformowały o śmierci kierowcy ciężarówki, którego przygniotło drzewo.

Od regionu Bretanii Ciaran dotarł po południu do Normandii, ale huraganowe wiatry odczuwalne są również w Paryżu.

Do tej pory 16 osób zostało rannych, w tym 7 strażaków.

Burza Ciaran zaczęła wiać nad zachodnią Francją w nocy ze środy na czwartek, w Finistere w Bretanii zarejestrowano porywy przekraczające 190 km/h, w niektórych regionach prędkość wiatru przekroczyła 200 km/h. Z powodu zniszczeń władze zmobilizowały 4 tys. pracowników przewoźnika państwowego SNCF w celu naprawy szkód. Zmobilizowano także 150 pociągów rozpoznawczych w celu identyfikacji uszkodzeń na torach kolejowych.

Minister transportu ostrzegł, że w piątek w dalszym ciągu w ruchu pociągów TER w Bretanii i regionie południowo-zachodnim można spodziewać się zakłóceń.

Holandia: Śmiertelna ofiara huraganu Ciaran w Venray

Holenderska policja podała w czwartek, że w Venray na południu kraju zginęła jedna osoba, zabita przez powalone drzewa. To pierwsza ofiara śmiertelna w Holandii, spowodowana przez orkan Ciaran.

Do zdarzenia doszło około godziny 13:45 przy ulicy Kortmannweg. Media podają, że droga jest ciągle zamknięta ze względu na ryzyko przewrócenia się kolejnych drzew.

Na razie nie podano informacji na temat ofiary.

Belgia: Złamane drzewo runęło na przechodniów, jedna ofiara śmiertelna

Złamane sztormem Ciaran drzewo runęło w czwartek na przechodniów w parku Citadel w belgijskim mieście Ghent, zabijając jedną osobę i raniąc drugą - poinformowały lokalne media.

Park ma liczne wejścia i nie udało się w pełni zablokować pieszych - poinformował portal The Brussels Times. Policja ponowiła prośby o unikanie parków i cmentarzy.

Ranny został także pracownik portu w Antwerpii, na którego runął zawalony wichrem mur.

Drzewa łamią się nad drogami i ulicami powodując stałe zagrożenie. Gdzieniegdzie wichura poprzekręcała i obróciła wiszące nad skrzyżowaniami światła sygnalizacyjne. W miejscowości Wetteren kierowców zaskoczyła trampolina, która wylądowała na zjeździe z autostrady.

Ucierpiał także transport kolejowy. Wiele składów nie wyruszyło na trasy pomiędzy Brugią i wybrzeżem. Linia Eurostar nie wypuściła pociągów na trasę z Londynu do Brukseli i Paryża.

Na stołecznym lotnisku czynny jest tylko jeden pas, służący do startów i do lądowania. W rezultacie w ciągu godziny lotnisko jest w stanie obsłużyć zaledwie 20 samolotów. Jeżeli wiatr się nasili - ostrzegł portal - niemożliwe będzie podstawianie schodków do samolotów.

Hiszpania: Sztorm Ciaran spowodował śmierć jednej osoby, a pięć zostało rannych

Szalejący w od niedzieli nad Europą Zachodnią sztorm Ciaran doprowadził do licznych zniszczeń w Hiszpanii i Portugalii. W poniedziałek w centrum Madrytu obalone przez wiatr drzewo zabiło 23-letnią kobietę.

W tragicznym zdarzeniu, do którego doszło przy przejściu dla pieszych przy stołecznej ulicy Almagro rannych zostało pięć osób. Ich życiu, jak twierdzą władze Madrytu, nie zagraża niebezpieczeństwo.

Służby medyczne Madrytu potwierdziły, że przygnieciona przez połamane drzewo kobieta zmarła po 13.00. W miejscu tragedii, jak poinformowano, konieczne było udzielenie pomocy psychologicznej rodzicom zmarłej kobiety.

Według świadków zdarzenia do wypadku doszło, kiedy silny podmuch wiatru przewrócił stojące przy ulicy drzewo na osoby przechodzące na zielonym świetle przez przejście dla pieszych.

Z powodu silnego wiatru, jaki przyniósł sztorm Ciaran, od niedzielnego wieczoru zamkniętych jest kilka linii kolejowych. Na części z nich, podobnie jak na kilkunastu drogach trwa usuwanie połamanych przez wichurę drzew.

Strażacy pracują też przy usuwaniu połamanych drzew oraz ich konarów na drogach. Część z nich spadła na zaparkowane samochody.

Do licznych zniszczeń doszło też w północnej Portugalii, gdzie od poniedziałkowego poranka sztorm Ciaran przewrócił kilkadziesiąt drzew oraz doprowadził do licznych podtopień.

W Chorwacji najwyższy alert pogodowy. Władze odradzają podróże i ostrzegają przed wezbraniami rzek

Alert pogodowy w Chorwacji został podniesiony do najwyższego, czerwonego poziomu. Przewidujemy ulewne opady i wezbrania rzek; odradzamy zbędne podróże - poinformował w czwartek Chorwacki Państwowy Urząd Meteorologii (DHMZ) .

Powodzie na północy kraju są możliwe już w czwartek wieczorem - ostrzegł DHMZ. "Nad kraj nadciąga orkan Ciaran; spada ciśnienie atmosferyczne, a z zachodu napływa coraz więcej chmur" - wyjaśnił urząd, dodając, że "to preludium do wyraźnej zmiany pogody".

Zaznaczył, że już w tej chwili występują utrudnienia w ruchu morskim. Zawieszono kilka połączeń promów pomiędzy Chorwacją lądową i jej wyspami na Adriatyku.

DHMZ przekazał, że niebezpieczna pogoda może utrzymywać się również w przyszłym tygodniu.

Czechy i Słowacja przygotowują się do uderzenia huraganu Ciaran

W Czechach i na Słowacji do piątkowego południa obowiązywać będą ostrzeżenia przed silnym wiatrem. Meteorologowie przewidują, że osiągnę on od 10 km/h w dolinach po 110 km/h w szczytowych rejonach gór w Czechach. Na Słowacji może dojść do 140 km/h.

W związku z nadciągającym wiatrem wydano ostrzeżenia pierwszego (najwyższego stopnia) oraz drugiego stopnia. W Czechach wiatr może wystąpić na całym terytorium. Ostrzeżenia na Słowacji nie dotyczą wschodniej części kraju.

Na Słowacji przewiduje się, że wiatr może łamać lub wyrywać z korzeniami drzewa. Może dojść do uszkodzeń budynków i zaparkowanych pojazdów.

Z Paryża Katarzyna Stańko Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek Z Pragi Piotr Górecki Marcin Zatyka os/ zm/ jbw/ mal/