Nowe partnerstwo badawcze jest potrzebne do przyspieszenia rozwoju źródeł białka nie pochodzącego od zwierząt, jeśli Europa ma poważnie myśleć o redukcji 26-34 proc. emisji gazów cieplarnianych, które pochodzą z jej przemysłu żywnościowego. To główny wniosek płynący z raportu think tanku utworzonego przez grupę innowacji żywności Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii (EIT). „To tak naprawdę kwestia, która ma największy wpływ na klimat,” powiedziała Kari Tronsmo, menedżerka ds. otwartej innowacji w międzynarodowej francuskiej firmie spożywczej Danone i prezes think tanku EIT ds. Dywersyfikacji Białka.

Dywersyfikacja białka najszybciej zmniejszy emisję CO2?

Innowacja jest wymagana w zakresie „hodowli roślin, adaptacji upraw do nowego klimatu i dostosowania upraw do wzrostu w synergii,” powiedziała Tronsmo w rozmowie z Science|Business. Tradycyjnie innowacje skupiały się na podstawowych uprawach, takich jak pszenica, kukurydza i ryż. „Znacznie mniej wysiłku poświęcono wszystkim mniej popularnym roślinom. A to jest teraz potrzebne,” dodała.

Reklama

Dywersyfikacja białka dysponuje większym potencjałem redukcji emisji gazów cieplarnianych w przeliczeniu na wydane 1 euro niż jakakolwiek inna branża, zgodnie z raportem Boston Consulting Group z 2022 roku. Jednakże, jak na razie, mniej niż 1 proc. całego finansowania badań nad żywnością w Europie w latach 2007-2020 wydano na badania nad białkami alternatywnymi.

Biorąc pod uwagę, że jest mało prawdopodobne, aby Europa osiągnęła swoje cele klimatyczne bez zmniejszenia spożycia mięsa, potrzeba większego wysiłku w celu zbadania i ustanowienia alternatywnych źródeł białka. Obejmują one zarówno zaawansowane technologicznie podejścia, jak hodowla mięsa w laboratorium, fermentacja grzybów i drożdży, jak i uzyskiwanie białka pochodzącego z roślin, które były częścią diety spoza Europy przez stulecia, czy wreszcie kontrowersyjne źródła na bazie alg oraz owadów.

Decydenci z UE: wspierajcie partnerstwo!

Przejście na te alternatywy będzie wymagało inwestycji w badania, rozwój i innowacje, aby opracować nowe produkty, zwiększyć produkcję i lepiej zrozumieć zachowania konsumentów. Decydenci polityki UE powinni badać możliwości zwiększenia wpływu istniejących funduszy poprzez partnerstwa, takie jak ustanowienie partnerstwa Horizon Europe w dziedzinie Dywersyfikacji Białka.

„Synergie z innymi organami finansowania mogłyby zostać stworzone, by przyspieszyć nowe zrównoważone systemy żywnościowe, a prywatne i filantropijne fundacje wyraziły zainteresowanie wspólnym badaniem sposobów współpracy z UE” - czytamy w raporcie EIT. „Jak dotąd, przemysł białek alternatywnych zależał głównie od inwestycji kapitałowych i prywatnego kapitału, z niewystarczającym wsparciem ze środków publicznych,” twierdzą autorzy opracowania.

Inwestycje potrzebne w infrastrukturę są szczególnie trudne do osiągnięcia dla startupów. Kluczowe jest zmniejszenie ryzyka, co oznacza redukcję ryzyka inwestycyjnego poprzez publiczne instrumenty finansowe i jaśniejsze ramy polityczne.

Białka alternatywne zostały już wybrane jako kluczowy obszar badań w ramach unijnego programu Food 2030 i są wspomniane w proponowanym partnerstwie Horizon Europe dla Zrównoważonych Systemów Żywnościowych, które ma zostać uruchomione w 2024 roku. Ponadto, think tank EIT Food podkreślił potrzebę inwestycji w badania nad niezawodnością upraw, nowymi źródłami białka, hodowlą upraw o wyższej zawartości białka i uczynieniem uprawy roślin białkowych, takich jak soja, bardziej atrakcyjną dla rolników.

Są przykłady do naśladowania

Potrzebne są jednak inwestycje w całym łańcuchu wartości, włącznie z rozwojem mającym na celu poprawę smaku i stworzenie alternatyw przypominających znajome produkty mięsne.

Są przykłady do naśladowania, takie jak publiczno-prywatne partnerstwo Ferments du Futur uruchomione w zeszłym roku przez francuski publiczny instytut badawczy INRAE i stowarzyszenie przemysłowe ANIA. Dzięki 48,3 mln euro publicznego finansowania, w pobliżu Paryża zostanie uruchomiona platforma innowacyjna, która ułatwi rozwój nowych fermentowanych pokarmów.

Komisja Europejska musi się zdecydować

Inne rekomendacje obejmują ocenę, czy unijne przepisy dotyczące zatwierdzania nowych pokarmów przypadkiem nie hamują innowacji, obniżenie VAT-u dla zrównoważonych białek, aby zachęcić konsumentów do zakupów, oraz reformę Wspólnej Polityki Rolnej, aby promować dywersyfikację białek.

Raport został publikowany w momencie, gdy przyszłość strategii „Od pola do stołu” UE, której celem jest umożliwienie sprawiedliwych, zdrowych i przyjaznych dla środowiska systemów żywnościowych, jest niepewna. Chodzi tu o obawy dotyczące bezpieczeństwa żywnościowego. Komisja Europejska miała przyjąć propozycję ram legislacyjnych dla zrównoważonych systemów żywnościowych do końca tego roku. Jednak pojawiają się wątpliwości, czy stanie się to przed wyborami europejskimi w przyszłym roku.Komisja ma również dokonać przeglądu swojej polityki białkowej w pierwszym kwartale 2024 roku, aby zająć się zależnością Europy od importu. Dotyczyłoby to nie tylko alternatywnych białek do spożycia przez ludzi, ale również roślinnych białek do pasz dla zwierząt.