Emisja na jednego zatrudnionego w UE w 2021 roku wyniosła 13,7 tony, podczas gdy w 2012 wyniosła 17,3 ton. To spadek o ponad jedną czwartą.

Wpływ na to miały 2 czynniki. Pierwszym jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych. Natomiast drugi to wzrost zatrudnienia. Emisja gazów cieplarnianych przypadająca na jednego pracującego wykazywała ciągły spadek do 2020 r., jednakże w 2021 r. nastąpił wzrost o 0,4 tony w porównaniu do roku wcześniej, czyli pierwszego rok pandemii Covid-19, w którym obowiązywały ostre ograniczenia gospodarcze. Jednak w 2021 r. emisja gazów cieplarnianych na pracującego była nadal o 6 proc. niższa niż w rok przed pandemią 2019, gdy gospodarki działały w normalnym trybie.

W którym kraju zatrudnieni emitują najwięcej gazów cieplarnianych

Patrząc na dane krajowe za 2021 rok, najwyższą emisję na pracującego zanotowano w Irlandii (22,8 tony na pracującego), Polsce i Danii (po 21,4 tony). W Irlandii najwięcej gazów cieplarnianych emituje rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo, które odpowiada za 41 proc. emisji – sektor ten wyemitował 206 ton na osobę zatrudnioną.

Reklama

W Polsce największy udział w zatruwaniu środowiska miały sektory związane z energetyką. W Polsce 39 proc. gazów cieplarnianych emitowanych jest podczas dostaw energii elektrycznej, gazu, ogrzewania i klimatyzacji (743 ton na osobę zatrudnioną).

W Danii większość emisji dotyczy transportu i magazynowania: 52 proc., czyli 241 ton na osobę zatrudnioną.

Najniższe emisje odnotowano na Malcie (7,5 tony na osobę zatrudnioną), w Szwecji (7,9) i Portugalii (9,7).