Robert Fico został wczoraj ciężko ranny w zamachu. Strzały padły w mieście Handlová w centralnej części Słowacji po wyjazdowym posiedzeniu rządu, które odbyło się w miejscowym domu kultury. Sprawca, 71-letni Juraj C., został zatrzymany. Szef MSW Matúš Šutaj Eštok powiedział, że to „najgorszy dzień w historii słowackiej demokracji”, a kraj znalazł się „na progu wojny domowej”. To pierwszy tak poważny atak na europejskiego przywódcę od zamordowania w 2003 r. premiera Serbii Zorana Ðinđicia.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ