Wcześniej w środę Biden pytany, czy jest możliwe wprowadzenie zakazu importu ropy naftowej z Rosji odpowiedział, że "wszystkie opcje są na stole".

W środę wieczorem cena ropy naftowej Brent gwałtownie rosła: za baryłkę płacono powyżej 113 dolarów, co oznacza wzrost o 8 proc.

Stany Zjednoczone nałożyły szereg sankcji na Rosję po ataku na Ukrainę; nie wprowadzono jednak zakazu importu rosyjskiej ropy naftowej ani gazu ziemnego.

Dziennik "Wall Street Journal" poinformował ponadto w środę, że oczekuje się, iż Biden zamknie amerykańskie porty dla rosyjskich statków.

Reklama