Na otwarcie tunelu czekają nie tylko warszawiacy, ale także wszyscy ci, którzy jeżdżą z zachodu na wschód kraju, w stronę Siedlec, Białej Podlaskiej i granicy z Białorusią. Tunel wraz całym, pięciokilometrowym odcinkiem ekspresówki połączy czynne odcinki południowej obwodnicy i docierającą z obu stron do Warszawy autostradę A2. To będzie najdłuższy podziemny drogowy przejazd w Polsce – jego całkowita długość wyniesie ponad 2,3 km. Roboty dobiegają końca. Trwa jeszcze m.in. malowanie oznakowania poziomego i montowanie barierek. Trzeba też wykończyć węzeł Ursynów-Wschód, który znajduje się na granicy Ursynowa i Wilanowa. W następny weekend będą zaś wykonywane ostatnie prace na ważnym skrzyżowaniu nad tunelem, u zbiegu al. KEN i Płaskowickiej.

ikona lupy />
Południowa Obwodnica Warszawy / GDDKiA

Zaczęło się już testowanie systemów bezpieczeństwa w tunelu. Termin jego otwarcia jest teraz uzależniony od tego, kiedy uda się zakończyć odbiory tych skomplikowanych instalacji. – Planujemy udostępnić ten odcinek jesienią. Wrzesień jest realnym odcinkiem pod warunkiem sprawnych obiorów – powiedział Tomasz Żuchowski, szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Obiekt wyposażony jest w 13 różnych systemów bezpieczeństwa, których wymaga dyrektywa tunelowa Unii Europejskiej. Po pierwsze to czujniki pożarowe, które wykryją znacznie wyższą temperaturę. Tunele wyposażony jest też w 170 kamer, które automatycznie wykryją pieszego na jezdni czy samochód jadący pod prąd. W układzie wentylacji zamontowany zostanie system pomiaru stężenia tlenku węgla i tlenku azotu. W tunelu jest też 38 nisz z punktami alarmowymi, z których będzie można powiadomić służby o niebezpiecznych zdarzeniach. Co 250 metrów znajdują się przejścia awaryjne między nawami tunelu. Jeśli np. w jednej nitce wybuchnie pożar będzie można szybko przedostać się do drugiej.

Reklama
ikona lupy />
Południowa Obwodnica Warszawy / GDDKiA

W tunelu ma obowiązywać prędkość 80 km/h. Już teraz montowany jest system, który ma tam mierzyć średnią prędkość . Według Jarosława Wąsowskiego szefa GDDKiA na Mazowszu, nie da się go jednak podłączyć do system Inspekcji Transportu Drogowego, która mogłaby na tej podstawie wystawiać mandaty. Drogowcy apelują do ITD, by ze względów bezpieczeństwa jak najszybciej zainstalowała własny, odcinkowy pomiar prędkości.

Nad bezpieczeństwem kierowców cały czas będą czuwać pracownicy centrum zarządzania tunelem, które znalazło się na powierzchni, tuz przy zachodnim wylocie. Tam będzie m.in. trafiał obraz z kamer i wszelkie informacje z czujników.

ikona lupy />
Południowa Obwodnica Warszawy / GDDKiA

Odbiory w tunelu już się zaczęły. W lipcu obiekt będą sprawdzali pod kątem przeciwpożarowym strażacy. Przeprowadzą m.in. próby zadymiania i sprawdzą działania wentylacji i systemów łączności.

Jak mogli się dziś przekonać dziennikarze, już teraz na odcinkach tunelu położonych bliżej wylotu dostępny jest zasięg telefonów komórkowych. Trwają teraz rozmowy z operatorami sieci, którzy mają wzmocnić sygnał. Teraz może on zanikać w najgłębszym miejscu, w którym tunel przebiega pod linią metra. Jezdnia jest położona tam ok. 20 metrów poniżej poziomu terenu.

ikona lupy />
Południowa Obwodnica Warszawy / GDDKiA

Zgodnie z pierwotnym terminem zapisanym w kontrakcie tunel powinien być gotowy w sierpniu zeszłego roku. Według głównego wykonawcy – włoskiej firmy Astaldi nie dało się go jednak dotrzymać, bo później niż zapowiadano urzędy wydały niezbędne pozwolenie na roboty. A to było niezależne od firmy.

Blisko rok temu aneksem przedłużono roboty do 31 marca 2021 r. Tego nie terminu też nie dało się dotrzymać. Według wykonawcy tym razem na przeszkodzie stanęła pandemia COVID-19 i zakażenia pośród załogi. Astaldi wciąż rozmawia o kolejnym aneksie. GDDKiA najpewniej zgodzi się na następne przedłużenie prac i nie wlepi kar za opóźnienia.

ikona lupy />
Południowa Obwodnica Warszawy / GDDKiA

Wcześniej, we wrześniu 2018 r. pojawiły się obawy, że budowa tunelu może być wstrzymana na długie miesiące, bo włoska firma wpadła w poważne kłopoty finansowe. Roboty udało się jednak kontynuować. GDDKiA zaczęła płacić za poszczególne prace bezpośrednio podwykonawcom, których jest tam dużo.

Kontrakt z firma Astaldi na budowę 5-kilometra obwodnicy opiewa na 1,2 mld zł.

ikona lupy />
Południowa Obwodnica Warszawy / GDDKiA
ikona lupy />
Południowa Obwodnica Warszawy / GDDKiA