"Ten port ma ogromny sens. Port Warszawa Okęcie jest absolutnie przeładowany, więc otwarcie tego portu ma wielki sens infrastrukturalny, logistyczny" - mówił Morawiecki.

Jak tłumaczył premier, port Warszawa-Radom odciąży Okęcie, będzie zapasowym lotniskiem.

"To dowód na to, że zdejmujemy klątwę z Radomia, którą na to miasto po 1976 r. rzucili komuniści" - stwierdził Morawiecki.

Jego zdaniem lotnisko w Radomiu "otwiera cały region", a Radom dzięki niemu ma szanse na dodatkowe inwestycje, przyciągnięcie przedsiębiorców, podniesienie poziomu wynagrodzeń. "Szanse na to byłyby o wiele mniejsze, gdybyśmy nie zdjęli klątwy z Radomia" - dodał.

Reklama

Radomskie lotnisko jest przeznaczone głównie dla pasażerów mieszkających w promieniu ok. 100–150 km od Radomia. Polskie Porty Lotnicze (PPL) spodziewają się, że będą z niego korzystać nie tylko mieszkańcy województwa mazowieckiego, ale także ościennych regionów: świętokrzyskiego, lubelskiego czy łódzkiego.