Decyzja ma na celu powstrzymanie rosnącej liczby zakażeń koronawirusem przywlekanych do Chin, którym według oficjalnych danych udało się praktycznie wygasić epidemię wewnątrz kraju. W ostatnim tygodniu zdecydowana większość potwierdzanych w Chinach infekcji dotyczy osób powracających z zagranicy.

„W związku z potrzebą opanowania epidemii, CAAC może ogłosić przepisy, by dodatkowo zmniejszyć liczbę międzynarodowych lotów pasażerskich.” - poinformował urząd w komunikacie. Jak zaznacza agencja Reutera, przed ogłoszeniem decyzji odwołanych zostało 80 proc. połączeń międzynarodowych. Dotychczas CAAC nie prosił chińskich linii o ograniczanie zagranicznych rejsów.

Poszczególne chińskie miasta zaostrzają również kontrole osób powracających lub przybywających z zagranicy. Od czwartkowego popołudnia każdy podróżny przyjeżdżający do Szanghaju spoza Chin będzie musiał przejść 14-dniową kwarantannę.

Do tej pory nakaz kwarantanny obowiązywał w Szanghaju w odniesieniu do osób przybywających z 24 krajów najbardziej dotkniętych pandemią. W Pekinie natomiast wszyscy podróżni spoza Chin kierowani są na obowiązkową kwarantannę w rządowych ośrodkach odosobnienia.

Reklama

"W około 90 proc. przypadków przywleczonych infekcji zakażeni to powracający do kraju obywatele Chin, a 40 proc. z nich to Chińczycy studiujący poza granicami ChRL,"– powiedział na konferencji prasowej wiceminister spraw zagranicznych Luo Zhaohui.

„Rozumiemy, że niektórzy studenci chcą wrócić do domów (…), ale w obecnych warunkach jeśli pozostaną, mogą uniknąć infekcji w czasie pospiesznej podróży do domu albo utknięcia w połowie drogi, gdy kraje, przez które jadą, zacieśnią kontrole graniczne,” - dodał wiceminister.

>>> Czytaj również: Most powietrzny Polska-Chiny będzie przewoził towary do ochrony medycznej