Warszawa, 26.07.2018 (ISBnews) - Budimex powinien utrzymać pozytywną dynamikę sprzedaży w segmencie budowlanym w kolejnych kwartałach, wynika z komentarza prezesa Dariusza Blochera do wyników I półrocza. Prezes podał też m.in., że na rynku niemieckim Budimex ma szansę osiągnąć w tym roku wyniki zbliżone do roku ubiegłego, a FBSerwis łącznie ze spółkami zależnymi powinna przekroczyć 300 mln zł przychodów w 2018 r.
"Portfel zamówień przekraczający 10 mld zł powinien pozwolić na utrzymanie pozytywnej dynamiki sprzedaży w segmencie budowlanym w kolejnych kwartałach. Pomimo trudnych warunków rynkowych staramy się dotrzymywać zobowiązań kontraktowych zachowując przy tym transparentną politykę wobec naszych kontrahentów. Nierozwiązany pozostaje problem odpowiedniej indeksacji cen kontraktowych. Przedstawiciele branży budowlanej oraz strony publicznej są zaangażowani w prace dotyczące urealnienia aktualnego modelu waloryzacji. Uważamy, że brak szybkiego rozwiązania przełoży się na dalszy spadek rentowności sektora. Niewykluczony jest scenariusz, w którym cała branża zanotuje stratę. Taka sytuacja miała już miejsce w 2012 roku, kiedy drastycznie wzrosła liczba bankructw, a cały sektor budownictwa poniósł stratę brutto na poziomie prawie 200 mln zł" - czytamy w komentarzu.
Blocher podkreślił, że pomimo trudnej sytuacji rynkowej spółka kontynuuje obrany kierunek rozwoju.
"Rozwijamy spółkę Mostostal Kraków, która po uruchomieniu w 2017 roku Zakładu Produkcji Konstrukcji Stalowych w Żłobnicy znacznie powiększyła swój potencjał wytwórczy i obecnie jest jedną z największych spółek działających na krajowym rynku konstrukcji stalowych. Jesteśmy zadowoleni z wyników działalności na rynku niemieckim. W 2018 roku mamy szansę osiągnąć wyniki zbliżone do roku ubiegłego, kiedy przychody ze sprzedaży osiągnęły 199 mln zł przy rentowności operacyjnej na poziomie 13%. Konsekwentnie inwestujemy w rozwój spółki FBSerwis, która świadczy usługi w zakresie gospodarki odpadami, utrzymania infrastruktury drogowej oraz utrzymania technicznego budynków. W 2018 roku przychody FB Serwis łącznie ze spółkami zależnymi powinny przekroczyć 300 mln zł. Aktualnie Budimex posiada 49% udziałów spółki, niemniej jednak w przyszłości nie wykluczamy przejęcia kontroli nad spółką" - czytamy dalej.
Odnosząc się do I połowy roku Blocher wskazał, że produkcja budowlano-montażowa wzrosła w tym okresie o 26,3%. W tym samym czasie sprzedaż w segmencie budowlanym Grupy Budimex była wyższa o 17% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, osiągając rekordowy w pierwszym półroczu poziom 3 mld 43 milionów złotych. Motorem wzrostu sprzedaży w omawianym okresie była według niego przede wszystkim część budownictwa niemieszkaniowego ze sprzedażą wyższą o 42% r/r.
"Istotny wzrost zanotowaliśmy również w segmencie budownictwa kolejowego, gdzie sprzedaż w pierwszym półroczu bieżącego roku wyniosła 217 milionów złotych w stosunku do 76 milionów złotych w analogicznym okresie zeszłego roku" - napisał prezes.
Grupa Budimex osiągnęła rentowność zysku brutto przed podatkiem na poziomie 4,9%, przy czym w segmencie budowlanym było to 3,6%. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego rentowność zysku brutto branży budowlanej po pierwszym kwartale bieżącego roku wyniosła jedynie 1,4%. Spadające marże w budownictwie są odczuwalne także dla Grupy Budimex. Wzrostowi przychodów Grupy Budimex w pierwszym półroczu 2018 towarzyszył spadek rentowności zysku brutto z poziomu 9,0% w zeszłym roku.
"Jest to konsekwencja obserwowanej od kilku kwartałów rosnącej presji cenowej ze strony podwykonawców oraz istotnego wzrostu płac i cen materiałów. Zwiększenie skali realizowanych inwestycji drogowych i kolejowych połączone z zamknięciami torowymi na modernizowanych szlakach wpływa negatywnie na dostępność usług transportowych. Odczuwamy to poprzez znaczące wzrosty kosztów logistyki, szczególnie na kontraktach infrastrukturalnych. Zważywszy na niekorzystne uwarunkowania rynkowe, postrzegamy aktualną rentowność Grupy Budimex jako dobrą oraz istotnie wyższą niż rynkowy benchmark" - skomentował Blocher.
"Nieustannie apelujemy o wprowadzenie odpowiedniej indeksacji cen przez zamawiających. Wskaźniki zawarte w aktualnych zapisach kontraktowych nie oddają rzeczywistości, w konsekwencji całe ryzyko kosztowe jest po stronie generalnych wykonawców i podwykonawców. Niezależnie od tego prowadzimy negocjacje z inwestorami odnośnie waloryzacji wynagrodzenia, których celem jest pokrycie strat wynikających z ponadprzeciętnych wzrostów cen kluczowych asortymentów. Ze względu na ambitne plany inwestycyjne kluczowych inwestorów, druga połowa roku 2018 najprawdopodobniej nie przyniesie stabilizacji. Pomimo to, konsekwentnie będziemy pracować nad utrzymaniem stabilnej rentowności, powyżej wskaźników rynkowych" - dodał.
Przypomniał, że na koniec czerwca 2018 roku portfel zamówień Grupy Budimex osiągnął 10 miliardów 784 mln złotych i był zbliżony do poziomu z końca poprzedniego kwartału.
"Mając na uwadze bezpieczny poziom portfela zamówień oraz coraz trudniejszą sytuację rynkową podchodzimy selektywnie do nowych kontraktów. Obserwujemy niekorzystny trend wydłużania procedur przetargowych, szczególnie w przypadku zamówień drogowych, gdzie średni czas od złożenia oferty do podpisania umowy to około 6 miesięcy. Przy tak dynamicznie zmieniającej się sytuacji rynkowej wprowadza to dodatkowy element ryzyka do składanych ofert" - wyjaśnił prezes.
W I półroczu 2018 roku Budimex odnotował sezonowy spadek poziomu gotówki. Na koniec czerwca pozycja gotówkowa netto wyniosła 734 miliony złotych. W czerwcu 2017 roku saldo gotówki netto wyniosło 1 mld 288 milionów złotych. W 2018 roku saldo środków pieniężnych spadło głównie w wyniku sezonowo niższych przepływów z działalności operacyjnej, wyższych niż w roku ubiegłym wydatków inwestycyjnych (m.in. na sprzęt kolejowy) oraz wypłaty rekordowo wysokiej dywidendy w kwocie 450 milionów złotych.
"Od kilku kwartałów obserwujemy znaczny wzrost biurokracji na kontraktach publicznych, co opóźnia proces akceptacji i fakturowania wykonanych prac. Jest to jeden z powodów, dla którego poziom sprzedaży niezafakturowanej na koniec czerwca 2018 był wyższy o 28% niż w czerwcu ubiegłego roku, wpływając negatywnie na saldo środków pieniężnych. W tym roku kupiliśmy również grunty w segmencie deweloperskim o wartości około 140 milionów złotych, z czego 60 milionów zostało już zapłacone w pierwszej połowie roku" - czytamy dalej.
Blocher podał, że w pierwszej połowie 2018 roku zatrudnienie w Grupie Budimex wzrosło o ponad 650 osób (z czego ponad 400 to pracownicy fizyczni zatrudnieni na rynku krajowym), a łączna liczba zatrudnionych przekroczyła 7 200.
"Kontynuujemy strategię rozbudowy zespołu sił własnych składającego się głównie z pracowników fizycznych. Ten kierunek pozwala nam na zwiększenie niezależności i minimalizację ryzyka wzrostu cen usług podwykonawczych opartych na koszcie robocizny. Dodatkowo tylko w tym roku zainwestowaliśmy ponad 40 milionów złotych w modernizację parku maszynowego i zakup sprzętu niezbędnego do realizacji projektów kolejowych" - podsumował prezes.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2017 r. miał 6,37 mld zł skonsolidowanych przychodów.
(ISBnews)