Linię trendu można zazwyczaj nakreślić na kilka różnych sposobów, a jej przełamanie z niewiadomej przyczyny raz zapowiada zmianę trendu, a w pięciu innych przypadkach generuje same mylne sygnały. Aby wiedzieć, która linia jest ważna i jak poprawnie interpretować jej przełamanie, należy włożyć trochę wysiłku w poznanie podstaw analizy technicznej. A są one o tyle ważne, że cała siła analizy technicznej tkwi w poprawnym stosowaniu i łączeniu w jedną kompleksową strategię szeregu prostych technik.

Sztuka analizy technicznej

W miarę postępującej informatyzacji, analiza techniczna staje się w coraz większej mierze kwantyfikowalna. Niemniej jednak, nadal można jeszcze powiedzieć, że stoi na pograniczu sztuki i nauki. Rodzi to wiele mylnych wyobrażeń na jej temat. Warto się więc z nimi rozprawić. Analiza techniczna nie jest ani metafizycznym wróżeniem z wykresów ani ściśle naukowym przepowiadaniem przyszłości.
Choć istnieją teorie analizy technicznej posługujące się układem planet i fazami księżyca, to jednak nawet u ich podstaw leżą statystyczne korelacje – udowodnione w większej lub mniejszej mierze. Z drugiej strony, nawet najsilniejsze komputery, sieci neuronowe, czy najbardziej skomplikowane modele matematyczne nie są w stanie przewidzieć przyszłości. Cała sztuka polega na umiejętnym połączeniu zaobserwowanych korelacji i statystycznych zależności w jedną koherentną strategię, która pozwala określić prawdopodobieństwo zmian cen na giełdzie.
Reklama
Trzeba wyraźnie podkreślić, że analiza techniczna jest jedynie próbą określenia prawdopodobieństwa zmian cen na giełdzie. Nie istnieje żaden cudowny wskaźnik, system, czy teoria, która sprawdzałaby się zawsze i na wszystkich rynkach. Ba, nie istnieje nawet taki, który zawsze sprawdzałby się na jednym rynku. Ryzyko strat jest wliczone w zawód inwestora giełdowego. Na 10 transakcji, zazwyczaj od trzech do siedmiu kończy się porażką. Nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić, a jedyne co powinniśmy zrobić, to dążyć do minimalizacji strat i jednocześnie maksymalizacji zysków.
Święty Graal analizy technicznej nie istnieje i musimy pogodzić się z tym, że część naszych transakcji zawsze będzie kończyła się stratą. Najważniejsze jest to, by cały czas kontrolować sytuację, by wiedzieć, czy dana strata jest wynikiem błędnego działania obranej strategii inwestycyjnej i należy ją poprawić, czy też jest ona wliczona w zasady strategii i przy danych warunkach rynkowych po prostu miała prawo się pojawić.

Podstawy analizy technicznej

Aby w pełni wykorzystać możliwości analizy technicznej, należy dobrze poznać to, co leży u jej fundamentów. Choć można sprawnie kreślić linie trendu i właściwie interpretować zachowanie wskaźników, to jednak w celu lepszego zrozumienia rynku i działania narzędzi analizy technicznej, należy zdawać sobie sprawę z tego, co tak naprawdę analizujemy. A wbrew pozorom nie jest to kurs giełdowy.
Przedmiotem analizy technicznej jest badanie relacji popytu i podaży. To właśnie owa „walka” kupujących ze sprzedającymi leży w centrum zainteresowania analityka technicznego. Kurs giełdowy oraz jego zmiany są wypadkową zachowania inwestorów. Patrząc na wykres, zawsze należy widzieć stojących za nim inwestorów, którzy z jednej strony kierują się chęcią zysku, a z drugiej strony obawą przed stratą. Ta zasada mocno ułatwia analizę rynku. Przestajemy bowiem zgadywać, jak może zachować się wykres, a staramy postawić się w sytuacji konkretnych inwestorów i próbować przewidzieć ich zachowanie.
PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA ANALIZY TECHNICZNEJ
Analiza techniczna opiera się na trzech podstawowych założeniach. Choć są one przytaczane niemal we wszystkich opracowaniach dotyczących podstaw analizy technicznej, to jednak warto je jeszcze raz przypomnieć. Stanowią one bowiem fundament, na którym opiera się cała analiza techniczna.
1. Rynek dyskontuje wszystko
Wszelkie informacje o charakterze finansowym, makroekonomicznym, losowym, emocjonalnym i jakimkolwiek innym, zawsze znajdują odbicie w zachowaniu kursu giełdowego.
2. Historia się powtarza
Na wykresach kursów można odnaleźć rozpoznawalne, powtarzające się formacje, niezależnie od rynku oraz przyjętego horyzontu czasowego.
3. Ceny podlegają trendom
W większości przypadków kursy giełdowe poruszają się w łatwo dostrzegalnych trendach.
Dzięki tym założeniom, analiza techniczna może być stosowana niemal na każdym rynku, w różnych ramach czasowych. Te same zasady mają zastosowanie zarówno do wykresów pięciominutowych, dziennych jak i miesięcznych. We wszystkich horyzontach inwestycyjnych odnajdziemy te same formacje i te same sygnały kupna lub sprzedaży.