"Oznacza to, że świat w szedł w okres pierwszej w XXI wieku pandemii grypy" - dodała pani Chan. Poinformowała jednocześnie, że WHO nie zaleciła zamknięcia granic i nie będzie ograniczeń w przemieszczaniu się ludzi, towarów i usług.

KE uspokaja ws. pandemii grypy: symptomy łagodne, a śmiertelność niska

W odpowiedzi na ogłoszenie przez WHO w czwartek pandemii nowej grypy A/H1N1, Komisja Europejska wraz z czeskim przewodnictwem UE wydały uspokajający komunikat, zapewniając o koordynacji działań w ramach UE. Komunikat podkreśla, że decyzja WHO podyktowana była rozmieszczeniem ognisk choroby i jej rozprzestrzenianiem się, a nie ostrością objawów klinicznych. "Jak dotąd wirus grypy AH1N1 wywoływał jedynie umiarkowane symptomy (choroby) i miał niski wskaźnik śmiertelności" - głosi komunikat.

Komunikat KE zapowiada uruchomienie krajowych planów działania w odpowiedzi na pandemię grypy. Ministrowie zdrowia "27" zebrani we wtorek w Luksemburgu, uzgodnili, że w ramach unijnego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Zdrowotnego będą dyskutować nad "uzgodnioną odpowiedzią i wspólnym podejściem wobec zagrożenia". KE zapowiada, że będzie uważnie śledzić przebieg sytuacji i koordynować podejmowane działania oraz że jest w kontakcie z różnymi instytucjami krajowymi i międzynarodowymi w obliczu pandemii nowej grypy

Reklama

Fronczak: premier podejmie decyzję, czy zwołać sztab antykryzysowy

Wiceminister zdrowia, przewodniczący komitetu ds. pandemii grypy Adam Fronczak powiedział PAP, że jeszcze w czwartek przekaże premierowi meldunek dotyczący sytuacji związanej z ogłoszeniem przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) pandemii świńskiej grypy, a także z informacjami dotyczącymi Polski. "To premier podejmie decyzję, czy istnieje konieczność zwołania posiedzenia sztabu antykryzysowego" - powiedział Fronczak.

Zaznaczył jednocześnie, że na razie na terenie Polski nie zwiększyło się zagrożenie epidemiologiczne. "Sytuacja w naszym kraju jest o wiele bardziej korzystna, niż w państwach, w których zlokalizowano największe ogniska rozprzestrzeniania się grypy" - podkreślił. Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział w czwartek PAP, że sytuacja związana z pandemią świńskiej grypy jest na bieżącą monitorowana. Zaznaczył jednocześnie, że - jak na razie - sytuacja w Polsce "nie wygląda źle". "Nie ma powodów do paniki" - ocenił. Poinformował też, że w piątek w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa odbędzie się spotkanie, podczas którego będzie analizowana sytuacja dotycząca zagrożenia pandemią nowej odmiany grypy. Jak dodał, po tym spotkaniu zostaną podjęte dalsze decyzje.

Fronczak przypomniał, że do tej pory w naszym kraju potwierdzono siedem przypadków zakażenia wirusem A/H1N1, w tym jeden przypadek przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka. "Wszystkie procedury działają zgodnie z planem pandemicznym, sytuacja jest na bieżąco monitorowana. W chwili obecnej nie ma konieczności podejmowania dodatkowych działań, gdyż te, które wdrożono do tej pory, sprawdziły się" - ocenił wiceminister.