Na mocy nowelizacji, kraje związkowe nie będą mogły od roku 2020 korzystać z nowych kredytów, a górna granica rocznego deficytu budżetowego ma od roku 2016 wynosić "w gospodarczo normalnych czasach" 0,35 proc. produktu krajowego brutto - co w dzisiejszych warunkach oznacza kwotę 9 mld euro.

Jak zaznacza agencja dpa, dotychczasowe uregulowania konstytucyjne nie zapobiegły zwiększeniu się niemieckiego długu publicznego do blisko 1,6 biliona euro.

Bundestag jako izba niższa parlamentu uchwalił nowelizację ustawy zasadniczej pod koniec maja. W piątkowym głosowaniu w stanowiącym reprezentację 16 krajów związkowych Bundesracie przeciwni zmianom w konstytucji byli tylko przedstawiciele Berlina, Meklemburgii-Pomorza Przedniego i Szlezwiku-Holsztyna.

Jak zadeklarował socjaldemokratyczny federalny minister finansów Peer Steinbrueck, Bundesrat podjął decyzję o "wskazującym kierunek znaczeniu". Ustalenie górnej granicy zadłużania się jest również sygnałem dla obywateli, że po obecnym nadzwyczajnym kryzysie dzięki dyscyplinującym zasadom państwo powróci do konsolidowania finansów publicznych. Trzeba stworzyć szersze pole działania dla przyszłych inwestycji - zaznaczył Steinbrueck.

Reklama

Ostrzegł jednocześnie, by w ramach kampanii przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu nie składano jakichkolwiek obietnic nowych obniżek podatków.