Dodała, że ministerstwo chce zadbać również o jakość tych przedsięwzięć.

Wiceszefowa resortu infrastruktury przypomniała, że inwestycja dotycząca budowy drogi ekspresowej S17 (na odcinku Warszawa-Garwolin-Piaski-Hrebenne) jest ujęta w rządowym programie budowy dróg krajowych i autostrad. "Na wszystkich odcinkach prowadzone są trasy przygotowawcze, niezbędne do rozpoczęcia robót budowlanych. Przyznaję, że są opóźnienia w realizacji tego projektu ze względów m.in. środowiskowych" - powiedziała.

Poinformowała, że w czwartym kwartale br. planowane jest wydanie decyzji środowiskowych dla odcinków Zakręt-Kurów oraz Piaski-Hrebenne.

"Wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla odcinka Kurów-Piaski został złożony 12 maja. Planowany termin uzyskania tej decyzji to trzeci kwartał 2009 roku" - dodała.

Reklama

"Realizacja całego zadania przewidziana jest na lata 2011-2013. Częściowo ma być finansowana z programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowiska". Resztę mają pokryć źródła finansowania zabezpieczone w Krajowym Funduszu Drogowym" - podkreśliła.

W środę w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustaw: o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym oraz o Narodowym Banku Polskim. Dzięki tym zmianom budżet państwa będzie mógł pożyczać KFD środki na budowę dróg w Polsce. Projekt upraszcza zasady i warunki emitowania obligacji - poręczanych i gwarantowanych przez Skarb Państwa - które mają zasilać KFD.

Wiceminister infrastruktury zapowiedziała w czwartek, że "pierwsze obligacje o wartości 600 mln zł będą do dyspozycji na rachunku Krajowego Funduszu Drogowego pod koniec sierpnia". Poinformowała, że na koniec roku planowana jest emisja obligacji na podstawie ogłaszanego przetargu przez Bank Gospodarstwa Krajowego w wysokości 7,8 mld zł. Jest to plan realny. Rozmawiamy z potencjalnymi inwestorami o cenie i warunkach obligacji, by można było je sprzedać i pozyskać pieniądze z rynku - podkreśliła.

Tryb emisji obligacji prowadzonych przez BGK na rzecz KFD ma być zbliżony do tego, jaki stosuje się przy emisji skarbowych papierów wartościowych. W ten sposób - według autorów projektu - "zwiększa się ich atrakcyjność dla potencjalnych nabywców, bo papiery wartościowe emitowane przez SP są zawsze bardziej bezpieczne i wiarygodne niż te, których emitentem jest inny podmiot; nawet jeśli są one gwarantowane przez Skarb Państwa".