Wcześniej w środę ropa w USA zdrożała o 1,31 USD, czyli 1,9 proc. do 70,50 USD/b.

Była to reakcja na wtorkowy raport American Petroleum Institiute (API), który podał, że w ub. tygodniu zapasy ropy w USA spadły niespodziewanie o 6,13 mln b.

Ta informacja wywołała we wtorek wzrost cen ropy aż o 5,3 proc. "Dane API były dużym zaskoczeniem" - mówi Jonathan Kornafel, dyrektor na Azję w Hudson Capital Energy w Singapurze.

Tymczasem teraz na NYMEX w Nowym Jorku ropa WTI w dostawach na wrzesień tanieje w handlu elektronicznym o 3 centy do 69,16 USD/b.