W projekcie porozumienia, do którego wgląd uzyskał “Financial Times”, Unia Europejska ma zobowiązać się do zdecydowanej obniżki ceł na banany i dziesiątki innych produktów tropikalnych. Umowa może być podpisana jeszcze w tym tygodniu, mówią informatorzy zaznajomieni z przebiegiem rokowań.

Obie strony nadal prowadzą rozmowy z USA, ale są przekonane, że proponowane warunki zdobędą poparcie Waszyngtonu.

Początki „wojny bananowej” sięgają 1993 roku, konflikt stal się powodem
animozji i oskarżeń wśród bezpośrednio zainteresowanych stron oraz wśród 27 członków UE.

Proponowane porozumienie może stanowić wsparcie dla tonącej w bełkotach rundzie światowych rokowań handlowych Doha dzięki zniesieniu taryf na dziesiątki tropikalnych produktów – twierdzą europejscy oficjele. Może ono także utorować drogę do zawarcia umów w sprawie wolnego handlu z krajami Ameryki Środkowej i Południowej.

Reklama

Źródłem sporu jest stosowana przez UE od 1993 roku polityka, polegająca na przyznawaniu preferencyjnego dostępu dla bananów z byłych kolonii brytyjskich i francuskich w Afryce, na Karaibach i w regionie Pacyfiku, ACP. Spowodowało to całą serię zarzutów w sprawie gwałcenia reguł handlu przez eksporterów z Ameryki Łacińskiej, jak Ekwador i Honduras, które dostarczały banany za ułamek ceny. Do sporu dołączyły USA, które są siedzibą takich koncernów, jak Chiquita Brands i Dole.

Zgodnie z proponowanym porozumieniem, UE zredukuje cła na banany z obecnej stawki 176 euro za tonę do 114 euro – co istotnie podważy dotychczasową przewagę krajów grupy ACP. Zaraz po podpisaniu porozumienia taryfy spadną do kwoty 148 euro, a następnie będą stopniowo redukowane przez siedem lat.

Proponuje się również obniżenie taryf celnych na inne tropikalne produkty importowane przez UE – od cukru po ananasy – po warunkiem sfinalizowania porozumień rundy Doha. Ten krok znowu podetnie przewagę krajów ACP, które dotąd były wyłączone z podobnych ceł.

W zamian za to kraje ACP otrzymają z Unii 190 mln euro w formie nowej pomocy rozwojowej na restrukturyzację. Kraje Ameryki Łacińskiej zgodzą się natomiast na wycofanie wszystkich trwających do tej pory postępowań roszczeniowych wobec UE w związku ze sprawą bananów.

Komisja Europejska uchyliła się od komentowania propozycji, które mają poparcie unijnego komisarza ds. handlu, baronessy Ashton. Jedna z osób znających przebieg rozmów ostrzega, ze trzeba jeszcze sfinalizować szereg problemów natury prawnej, ale zarazem dodaje: „W zeszłym tygodniu wykonano ogrom podstawowej pracy”.