"Samsung zapłaci Amice 204,5 mln zł plus za zapasy komponentów do produkcji - kwotę szacowaną na ok. 20 mln. Łącznie z tej transakcji wpłynie ok. 237 mln zł" - powiedział prezes Jacek Rutkowski dziennikarzom we wtorek. Dodał, że transakcja zostanie sfinalizowana do końca marca 2010 roku.

Prezes podkreślił, że wpływy z transakcji pozwolą na redukcję długu Amiki i dalszy rozwój podstawowej działalności firmy, czyli sprzętu grzejnego. "Pozyskane środki zostaną przede wszystkim przeznaczone na częściową spłatę ponad 210 mln zł zadłużenia. Będzie to na pewno ponad 100 mln zł, ale czy 130 mln zł, czy 150 mln zł - zdecydujemy po podliczeniu cashu" - powiedział prezes.

Dodał, że reszta środków z tej transakcji zostanie przeznaczona na rozwój podstawowego biznesu Amiki, czyli produkcji kuchenek. W 2010 roku spółka chce wyprodukować łącznie 1,6-1,7 mln kuchenek do zabudowy, wolnostojących i płyt grzewczych.

Sprzedaż segmentu lodówek i pralek oraz podpisanie umowy dostaw tego sprzętu na rzecz Amiki, to dopiero początek współpracy z Samsungiem. "Rozmawialiśmy już o współpracy w segmencie kuchenek, lecz w tym przypadku to Amica będzie dostawcą kuchenek dla Samsunga" - podkreślił prezes.

Reklama

Amica nie planuje natomiast żadnych przejęć ani akwizycji. Spółka nadal nie wyklucza sprzedaży biznesu w Rosji. "Na zamknięcie tej transakcji mamy czas do 2012 roku. Ponieważ obecnie nie jest dobry czas na tego typu transakcję, więc czekamy nie chcąc niczego robić na siłę" - powiedział też Rutkowski.

Amica posiada obecnie blisko 55 proc. polskiego rynku sprzętu grzejnego - kuchni, płyt indukcyjnych oraz piekarników.