Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) szacuje, że ok. 1,5 mld ludzi – czyli ponad 20 proc. populacji świata – wciąż nie ma dostępu do energii elektrycznej – około 85 proc. z nich zamieszkuje obszary wiejskie, głównie w Afryce Subsaharyjskiej i Azji Południowej. Ponadto setki milionów ludzi ma znacznie mniejsze zużycie energii na osobę niż mieszkańcy krajów rozwiniętych.

>>> Polecamy: Jak będzie można oszczędzać energię elektryczną?

W World Energy Outlook 2009 (WEO 2009) przedstawiono dwa scenariusze rozwoju światowej energetyki. W Scenariuszu Referencyjnym liczba osób na całym świecie bez dostępu do energii elektrycznej maleje jedynie o 200 mln do 2030 r., ale rośnie w przypadku Afryki. Międzynarodowa Agencja Energetyczna zwraca uwagę, że poszerzanie dostępu do nowoczesnej energii jest warunkiem niezbędnym dla ludzkiego rozwoju. Według MAE powszechny dostęp do energii elektrycznej mógłby zostać osiągnięty przy zastosowaniu odpowiednich polityk oraz dodatkowych inwestycjach światowych na poziomie 35 mld dol. rocznie (w wartościach dolara z 2008 r.) do 2030 r., co stanowi tylko 6 proc. wartości inwestycji w sektorze elektroenergetycznym zakładanych w Scenariuszu Referencyjnym. Związany z tym wzrost popytu na energię pierwotną i emisji CO2 byłby bardzo nieznaczny.

>>> Polecamy: UE za mało inwestuje w energię odnawialną

Reklama
Raport zakłada, że paliwa kopalne pozostają dominującym źródłem energii pierwotnej na świecie w Scenariuszu Referencyjnym, stanowiąc ponad 75 proc. całkowitego wzrostu zużycia energii pomiędzy 2007 a 2030 r. W wartościach bezwzględnych w okresie objętym prognozą najwięcej rośnie zużycie węgla, a w dalszej kolejności gazu ziemnego i ropy.
Dominującym paliwem pierwotnym w 2030 r. pozostaje jednak ropa. Popyt na ropę (wyłączając biopaliwa) wzrasta średnio o 1 proc. rocznie w okresie objętym prognozą. Sektor transportowy odpowiada za 97 proc. wzrostu zużycia ropy. Głównym czynnikiem kształtującym popyt na węgiel i gaz jest wzrost zapotrzebowania dla produkcji energii elektrycznej. Prognozowany światowy popyt na energię elektryczną do 2030 r. wzrasta o 2,5 proc. rocznie. Przeszło 80 proc. przyrostu przypada na kraje spoza OECD, a największy przyrost ma miejsce w Chinach (ok. 28 proc. całości). Węgiel pozostaje głównym paliwem w sektorze elektroenergetycznym, a przy tym jego udział w światowej produkcji energii elektrycznej wzrasta o 3 proc., osiągając 44 proc. w 2030 r.

>>> Polecamy: W 2010 roku znów wzrośnie popyt na ropę naftową i gaz

Scenariusz Referencyjny zakłada dalszy szybki wzrost emisji CO2 związanych z zużyciem energii do 2030 r., będący następstwem zwiększonego światowego zapotrzebowania na paliwa kopalne. Emisje CO2 i tak wzrosły już z poziomu 20,9 gigaton (Gt) w 1990 r. do poziomu 28,8 Gt w 2007 r., a przewidywany jest dalszy wzrost tych wartości do odpowiednio 34,5 Gt w 2020 r. i 40,2 Gt w 2030 r. – co stanowi średni wzrost na poziomie 1,5 proc. rocznie w całym okresie objętym prognozą.
30 proc. o tyle Polska ograniczyła emisję dwutlenku węgla w latach 1988–2005