Do 10 stycznia osoby, które rozpoczęły w ostatnim czasie pracę, mają czas na wybranie OFE. Te, które tego nie zrobią, 29 stycznia ZUS losowo przydzieli do OFE Aegon, Allianz, Amplico, AXA, Generali, Pekao albo Pocztylion. Te fundusze ostatnio miały lepsze wyniki od średniej.

>>> Czytaj też: Emerytura: Sam wybierz, nie zdawaj się na los

Wspólnie z firmą Prego Finance postanowiliśmy sprawdzić, jak wyszły na losowaniu osoby, które nie zdecydowały się na samodzielny wybór funduszu. Analitycy tej firmy policzyli, jakie stopy zwrotu osiągnęły fundusze biorące udział w losowaniu. Analiza dotyczy okresów od dnia poszczególnych losowań do 24 grudnia 2009 r. Ostatni analizowany okres zaczyna się w styczniu 2008 r., gdyż trzy ostatnie losowania nie były analizowane. – Wyłączyliśmy je z analizy ze względu na krótki horyzont czasowy – mówi Anna Wróblewska-Karasiuk z Prego Finance.

Ślepy los przynosił szczęście

Reklama

>>> Czytaj też: W grudniu liczba uczestników OFE wzrosła do 14,37 mln

Okazuje się, że nieco ponad 50 proc. rozlosowanych w ostatnich latach klientów może cieszyć się z wysokich zysków. Z analizy wynika, że szczególne powody do zadowolenia mogą mieć ci, którzy w poprzednich edycjach losowań trafili do OFE Generali. Ten fundusz na przykład od pierwszego analizowanego losowania, z lipca 2004 r., do 24 grudnia 2009 r. uzyskał stopę zwrotu w wysokości 56,2 proc. (najlepszy wynik ze wszystkich OFE). Także zyski osiągane w pozostałych siedmiu analizowanych okresach należały do najlepszych na rynku (to m.in. ten fundusz brał udział we wszystkich losowaniach, gdyż decydują o nich także wyniki inwestycyjne). To oznacza, że ci, którzy pod koniec stycznia zostaną przydzieleni do OFE Generali, mają szanse na dobre rezultaty w przyszłości. Tylko nieco gorzej – ale cały czas powyżej średniej – zarabiał dla rozlosowanych klientów Amplico, który również weźmie udział w tegorocznym losowaniu.

>>> Czytaj też: Od stycznia zapłacimy niższe opłaty od składki do OFE



Akcje wpłynęły na wyniki

Powody do zadowolenia mieli też ci, którzy trafiali do OFE Polsat, jako że w czasie prosperity na giełdzie notował on wysokie zyski. Ponieważ na rezultaty tego funduszu duży wpływ mają akcje, obecnie notuje on gorsze od rynku (i dlatego nie bierze udziału w losowaniu).

>>> Czytaj też: Rostowski: każdy dodatkowy rok pracy zwiększa naszą emeryturę o 7 proc.

Gorzej na losowaniu wyszli ci, którzy trafili do OFE Bankowy (który brał udział w pierwszych trzech analizowanych losowaniach) czy OFE Warty (który brał udział w sześciu z ośmiu analizowanych losowań). Przykład tej ostatniej firmy potwierdza tezę, że dobre wyniki w przeszłości nie gwarantują ich w przyszłości. Ten fundusz dobrze zarabiał, zanim zaczął brać udział w losowaniach, ale potem szło mu już coraz gorzej. Nie ma też więc pewności, że np. AXA czy Allianz, które w ostatnim czasie dołączyły to grona funduszy biorących udział w losowaniu, będą równie dobrze zarabiały w najbliższym czasie. Ta zasada dotyczy zresztą wszystkich OFE, do których trafiają klienci z losowania.

Największe nie są najlepsze

Z udziału w losowaniu wyłączone są największe fundusze, o aktywach przekraczających 15 proc. rynku. Te OFE zwykle więc przed losowaniami prowadzą duże kampanie reklamowe. – Większość osób ulega reklamie i wybiera tych największych graczy – mówi Anna Wróblewska-Karasiuk.

>>> Czytaj też: Jak zarobić oszczędzając na indywidualnym koncie emerytalnym?

Ale okazuje się też, że taki wybór w przeszłości nie dawał powodów do zadowolenia. Na przykład Avivia we wszystkich porównywanych okresach osiągała wyniki poniżej średniej. Tylko nieco lepiej wypada ING, który tylko w najdłuższym analizowanym okresie, od lipca 2004 r., pokazał stopę zwrotu wyższą niż średnia. W pozostałych wypada już gorzej. Z trójki wyłączonych ze względu na rozmiary funduszy najlepiej wypada PZU Złota Jesień, bo jego wyniki we wszystkich porównywanych okresach oscylują wokół średniej.
ikona lupy />
Rozlosowani mają nieco ponad 50 proc. szans, że ich OFE będzie dobrze zarabiać / DGP
ikona lupy />
Wyniki OFE od losowania do 24 grudnia 2009 r. / Inne