Europejskie indeksy wzrastają. W dniu „trzech wiedźm” wszystko się może zdarzyć, twierdzą analitycy.

Po otwarciu francuski indeks CAC 40 wzrósł o 0,31 proc. i wyniósł 3.900,60 pkt., brytyjski FTSE 100 po otwarciu notowań wzrósł o 0,12 proc. i wyniósł 5.887,92 pkt., zaś niemiecki DAX wzrósł o 0,18 proc. i wyniósł 7.036,90 pkt.

WIG 20 na otwarciu sesji wzrósł o 0,21 proc. i wyniósł 2761,23 pkt.

"Agencja Moody's obniżyła rating Irlandii o pięć poziomów w dół z Aa2 do Baa1 z perspektywą negatywną. Wpływ na rynki może być jednak ograniczony” – twierdzi Emil Szweda z Noble Securities.

Reklama

Jak mówi dalej analityk, dziś trzeci piątek grudnia, tzw. dzień trzech wiedźm. Końcówka notowań tradycyjnie może przynieść pewne rozchwianie notowań, a zmiany niekoniecznie muszą dać się logicznie wytłumaczyć. Wobec tego wynik sesji pozostanie zagadka, aż do ostatniej minuty handlu.

„W ostatnich dniach na warszawskim parkiecie mieliśmy kilkukrotnie do czynienia z fixingami zmieniającymi obraz rynku. Można mieć niemal pewność, że dziś zobaczymy godzinę cudów, zwana też godziną trzech wiedźm” – komentuje Roman Przasnyski z Open Finance.