Tuż po godzinie 17:13 WIG20 tracił 7,2 proc. a WIG - ponad 5 proc., spadały też indeksy małych i średnich firm notowanych na warszawskim parkiecie - mWIG40 oraz sWIG80 traciły po odpowiednio 2,36 i 1,9 proc.

W ostatnich minutach notowań skala spadków lekko się zmniejszyła. Ostatecznie, WIG20 zakończył sesję na poziomie 2194,07 pkt, tracąc 5,16 proc. Indeks WIG spadł o 5,45 proc. i wyniósł 36902,17 pkt. Indeks mWIG40 obniżył się o 3,01 proc. do 2075.90 pkt, a sWIG80 - o 2,45 proc. do 8637 93 pkt.

Na europejskich giełdach również panowały bardzo złe nastroje. Francuski CAC40 spadł na zamknięciu o 5,45 proc., niemiecki DAX stracił 5,13 proc., a notowany w Londynie FTSE obniżył się o 3,05 proc. Indeks węgierskiej giełdy BUX zanurkował o 6,75 proc.

Reklama

Główny analityk Xelionu Piotr Kuczyński stwierdzi, że spadki na europejskich parkietach nie są skutkiem ujemnego otwarcia za oceanem.

"Spadki w Europie są raczej skutkiem pogłosek krążących w środę po rynku, że Francja może mieć obniżony rating (ocena wiarygodności kredytowej - PAP) przez Standard & Poor's. Po drugie dramatycznie taniały akcje banków włoskich, hiszpańskich i francuskich - według zasady, że skoro Fed i EBC kupują obligacje, to obligacji na razie przecenić się nie da, ale przeceniamy banki. To też powodowało odpowiednią atmosferę" - stwierdził Kuczyński.

Podkreślił, że nie jest wcale pewne, że skoro Ameryka otworzyła się na minusach, sesja musi się tak zakończyć. Po 17.00 Dow Jones oraz S&P 500 traciły po ok. 3,6 proc., a Nasdaq spadał o 3,3 proc.

"Paniczne zachowania inwestorów zbiły cenę BRE, Pekao i PKN momentami o ponad 10 proc., za szczęśliwców mogą uważać się akcjonariusze Telekomunikacji, której akcje zyskały 1,3 proc., głównie dzięki poprawie nastrojów w końcówce notowań. Warto odnotować, że w tej atmosferze chaosu znalazło się 150 spółek, których akcje dziś drożały, choć przy małych obrotach. Liderem rosnących na przekór światu kursów był Cersanit zyskując 12 proc. (w ostatniej chwili mocniejszy wzrost odnotował Euromark, ale przy symbolicznych obrotach)" - wylicza Emil Szweda, analityk Noble Securities.

Zdaniem analityka, to nie bankructwa państw obawiają się inwestorzy. Wskazują na to rosnący popyt na amerykańskie czy włoskie obligacje. Inwestorzy jednak jednocześnie nie ustają w zakupach złota i franka, które notowały dziś kolejne rekordy. "Recesja nie pozwoli zarobić jednak także i na złocie, więc albo rynki dyskontują nadejście potężnej stagflacji lub trzeba przyjąć założenie, że panika w obecnej skali zepchnęła ceny akcji i podbiła notowania złota i franka o wiele poza granice wyznaczane przez zdrowy rozsądek" - mówi Szweda.

INDEKSY EUROPEJSKIE - 10.08.2011
Indeks Kurs (pkt) zm. pkt. zmiana
FTSE 100 5007,16 -157,76 -3,05%
CAC 40 3002,99 -173,20 -5,45%
DAX 5613,42 -303,66 -5,13%
IBEX 35 7966,00 -462,90 -5,49%
SWISS MARKET 4791,96 -205,96 -4,12%
PSI 20 5919,18 -74,69 -1,25%
IRISH OVERALL 2421,95 -44,40 -1,8%
AEX-Index 277,27 -9,78 -3,41%
BEL 20 2091,74 -62,98 -2,92%
Athex Composite 982,11 -18,02 -1,8%
PX 979,40 -21,50 -2,15%
MICEX 1431,41 -66,40 -4,43%
BUX 17381,28 -1257,34 -6,75%
Euro Stoxx 50 2153,77 -140,47 -6,12%
Polska
WIG 37368,93 -1659,11 -4,25%
WIG20 2194,07 -119,41 -5,16%
mWIG40 2101,8 -38,53 -1,8%
sWIG80 8670,88 -183,67 -2,07%