Jego zdaniem nie ma "groźnych poziomów kursów", a Polska ma stabilne fundamenty gospodarcze.

"W żaden sposób nie wycofujemy się z naszych celów obniżenia deficytu poniżej 3 proc. PKB w 2012 r. oraz zrównoważenia wyniku sektora finansów publicznych w 2015 r. Jeżeli chcemy utrzymać stabilny i trwały wzrost gospodarczy, to w pierwszym rzędzie musimy zapewnić stabilność finansów publicznych" - powiedział Rostowski dziennikarzom.

"Nie ma groźnych poziomów kursów (walutowych - PAP), Polska ma stabilne fundamenty gospodarcze" - dodał.

Prezes NBP Marek Belka uważa, że zejście z deficytem sektora finansów publicznych w 2015 roku do 0 proc. PKB może być trudniejsze do zrealizowania ze względu na osłabienie koniunktury.

Reklama

"Jakby gospodarka rosła w takim tempie jak w tym roku, to tak, byłoby to możliwe. Ale my widzimy niebezpieczeństwo osłabienia koniunktury, przez co to zadanie może być trudniejsze do zrealizowania" - powiedział w piątek Belka w programie I Polskiego Radia.

Szef Zespołu Doradców Strategicznych Prezesa Rady Ministrów Michał Boni w piątkowym wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" powiedział, że zapowiadana przez Ministerstwo Finansów redukcja deficytu do zera w 2015 r. to słuszny cel, jednak w sytuacji, gdy w latach 2013-14 nastąpi ograniczenie funduszy unijnych, bezpieczniej byłoby ograniczać deficyt "trochę wolniej", chyba, że wzrost gospodarczy będzie wystarczająco wysoki.

W piątek złoty osłabił się do ok. 4,31 za euro.