Stronie podażowej sprzyjała sytuacja na rynkach walutowych, na których delikatnie wzrosła wartość amerykańskiego dolara.

Gaz ziemny znów tanieje

Po zaledwie tygodniowej korekcie wzrostowej, znów na amerykańskim rynku mocno przeceniany jest gaz ziemny. Wczoraj notowania tego surowca spadły o ponad 7%. Przyczyna zniżki jest ta sama co wcześniej – duża nadpodaż gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych. Po zastosowaniu nowej technologii wydobycia gazu łupkowego, produkcja tego surowca w USA znacząco wzrosła – tymczasem popyt jest mizerny, zwłaszcza w obliczu łagodnej zimy w USA (zmniejszającej popyt na energię grzewczą).

Dziś spadek cen gazu wyhamował, jednak najbliższą barierą dla strony podażowej są dopiero okolice 2,22 USD za mln BTU, a więc poziom dołka z 23 stycznia br.

Reklama

Pszenica wśród liderów wzrostów

Tymczasem na rynkach zbóż wczoraj przeważała strona popytowa. Kontrakty na pszenicę podrożały o niemal 4%, co jest rezultatem utrzymujących się obaw dotyczących ograniczenia eksportu tego zboża z Rosji. Wczoraj Arkady Zloczewski, szef rosyjskiego lobby przemysłu zbożowego, powiedział, że rząd debatuje obecnie nad planem wprowadzenia cła eksportowego od kwietnia br.

Według rządowych deklaracji, cło ma ograniczyć eksport pszenicy do poziomu ok. 24-25 mln ton w tym sezonie. Zloczewski oszacował, że bez wprowadzania cła eksport nie byłby wiele większy – wyniósłby najwyżej 27-28 mln ton, ponieważ byłby on ograniczany koniecznością utrzymania odpowiedniej ilości zapasów zboża w samej Rosji.

Wczoraj notowania pszenicy z impetem przekroczyły opór w okolicach 656 USD za 100 buszli. Dziś cena zboża nadal kieruje się w górę. Pozytywną wymowę ma większość wskaźników – linie MACD, średnich ruchomych czy RSI poruszają się na północ.

Raport ponadpartyjnej organizacji w USA na temat konfliktu z Iranem

Tymczasem w USA pojawił się raport organizacji Bipartisan Policy Center (BPC), w którym kładzie się nacisk na konieczność uwiarygodnienia możliwości ataku militarnego wojsk amerykańskich na Iran. BPC, będąca grupą polityków, generałów i urzędników, uznała, że najlepszym sposobem na przekonanie Iranu do zaprzestania prac związanych z programem atomowym, jest stanowcza retoryka USA w sprawie możliwości użycia siły w tym regionie.

Konflikt militarny pomiędzy USA a Iranem z pewnością doprowadziłby do dużej presji popytowej na rynku ropy naftowej. Tymczasem dziś notowania surowca rosną delikatnie, wpisując się w trwającą już od paru tygodni konsolidację. Obecnie notowania znajdują się w okolicach 99 USD za baryłkę. Średnie ruchome wygenerowały sygnał kupna – a ich linie są też najbliższym poziomem oporu dla cen ropy.