"To będzie zupełnie nowa edycja banku. Przewidujemy, że na ten projekt wydamy 100 mln zł. To jest projekt z typu 'must have', bankowość trzeba zmieniać. Potencjał tego projektu jest bardzo duży" - powiedział prezes Cezary Stypułkowski podczas konferencji prasowej.

Użytkownicy nowego mBanku, którego start nastąpi pod koniec tego roku, otrzymają m.in. nowy intuicyjny serwis transakcyjny z systemem do zarządzania finansami osobistymi. W banku wprowadzony zostanie video-chat z jednoczesną możliwością pracy z dokumentami wspólnie z doradcą. Nowy mBank będzie także zintegrowany z serwisem społecznościowym Facebook, zapewni także użytkownikom pełną mobilność.

Klienci będą mieli możliwość wyboru momentu przejścia na nową platformę, jednak docelowo bank nie będzie utrzymywał dwóch serwisów. Dotychczasowa oferta banku, m.in. darmowe konto i przelewy pozostaną bez zmian.
mBank ma obecnie ponad 3 mln klientów, z czego prawie 400 tys. z nich to osoby szczególnie aktywne, korzystające z nowych technologii, w tym z bankowości mobilnej i szybkiego internetu. Grupa ta stanowi 40% wszystkich zaawansowanych technologicznie Polaków (1 mln osób).

"Zamierzamy być 'Facebookiem finansów", bankiem dla rosnącej grupy adeptów nowych technologii, która już dziś liczy w Polsce milion osób" - powiedział członek zarządu BRE Banku, odpowiedzialny za bankowość detaliczną Jarosław Mastalerz.
Zgodnie z prognozami przedstawionymi przez bank, liczba biegłych użytkowników technologii będzie rosnąć i w 2015 r. osiągnie poziom 5 mln. W ocenie zarządu, jest to potencjalna grupa klientów mBanku w nowym wydaniu.

Reklama

"Ten projekt nie jest wiedziony potrzebą dramatycznego pozyskania klientów detalicznych, bo w każdym kwartale mamy dość stały i nie mały przyrost liczby klientów"- zaznaczył Stypułkowski.

Liczba klientów mBanku w Polsce wyniosła 2,8 mln, zaś w Czechach i na Słowacji 527 tys. na koniec 2011 r. Liczba rachunków sięgnęła 4,3 mln w Polsce oraz przekroczyła 1 mln za granicą.

Wartość depozytów mBanku w Polsce wyniosła 15,2 mln zł, zaś kredytów 15,4 mld zł na koniec 2011 r. W Czechach i na Słowacji było to odpowiednio: 830 mln euro i 376 mln euro na koniec ub.r.