Do strajku przyłączyli się nauczyciele gimnazjów, porzucając pracę na trzy godziny. Strajki organizują też nauczyciele akademiccy, więc wiadomo już, że nie odbędą się planowane na wrzesień egzaminy.

Państwowa rozgłośnia NET poinformowała, powołując się na związki zawodowe, że kolejny pakiet oszczędności, negocjowany właśnie przez Ateny z trojką (Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy) będzie oznaczał redukcję płac średnio o 15 proc.

Premier Antonis Samaras zapewniał kilka dni temu, że przygotowywany właśnie pakiet oszczędnościowy będzie już ostatni. Podkreślał zarazem, że te oszczędności są niezbędne, by przywrócić wiarygodność finansową Grecji.

Przyjęcie przez Ateny tych oszczędności jest warunkiem otrzymania przez Grecję kolejnej transzy (31 miliardów euro) drugiego pakietu ratunkowego. Bez tych środków Grecja utraciłaby zdolność spłacania długów i mogłaby zostać zmuszona do wyjścia ze strefy euro.

Reklama

>>> Czytaj też: Reportaż z Grecji: Akropol pogrążony w kryzysie