PSL ma realny wpływ na to, co się dzieje w naszym kraju, jesteśmy partią Polski lokalnej - powiedział w sobotę prezes PSL Waldemar Pawlak na XI kongresie partii, na którym zostaną wybrane jej nowe władze. Pawlak walczy o fotel prezesa z Januszem Piechocińskim.

O reelekcję na stanowisku szefa Rady Naczelnej ubiega się Jarosław Kalinowski.

Waldemar Pawlak w przemówieniu na kongresie przekonywał, że PSL ma realny wpływ na to, co się dzieje w kraju. "Są partie, które maja 30 proc. poparcia i mogą sobie tyko pogadać w kąciku. To (udział w rządzeniu - PAP) jest bardzo ważne osiągnięcie PSL" - oświadczył Pawlak.

Jak dodał, Stronnictwo jest partią Polski lokalnej. "Tam jest nasz matecznik. Opoką dla ruchu ludowego zawsze byli ludzie, którzy tworzą naszą wielką rodzinę ludową" - podkreślił szef PSL.

Jak zaznaczył, kontynuacja rządu i koalicji po wyborach jest ewenementem w historii polskiej demokracji. Jego zdaniem jest to potwierdzenie, że odpowiedzialna, mądra polityka znajduje uznanie. "Taka odpowiedzialność, stabilizacja, powaga jest bardzo potrzebna w tych burzliwych czasach" - dodał.

Reklama

Pawlak podkreślił, że PSL nie ucieka od trudnych wyzwań, jak na przykład podniesienie wieku emerytalnego. Jak dodał, partia zaproponowała modyfikacje, aby było to przedsięwzięcie bardziej społeczne.

"Stworzyliśmy warunki, żeby wcześniej przejść na emeryturę. To pokazuje, że nawet z pozycji słabszego, jak ma się mądre pomysły, argumenty i propozycje można wygrywać" - mówił szef ludowców.

Pawlak oświadczył też, że ludowcy poprzez klub parlamentarny zaproponują rozwiązanie na bazie KRUS problemu tzw. umów śmieciowych poprzez utworzenie kasy ryczałtowych ubezpieczeń społecznych.

"To jest bardzo dobry sposób, żeby każdy płacił podstawową składkę i dostawał podstawową emeryturę. Mielibyśmy wtedy rozwiązanie wielu problemów, zabezpieczenie młodych ludzi, którzy mogą pracować na elastyczne umowy, ale mają przynajmniej podstawową emeryturę. I KRUS się do tego super nadaje. To mogą być propozycje, które będą sprawiały, że będziemy w czołówce zmian, w czołówce reform" - podkreślił Pawlak.

Gdy mówimy dziś o przejściu na zieloną stronę mocy, to nie jest tylko przekora, to pomysł na przyszłość, bo dziś mamy nowe możliwości - powiedział.

Szef Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski w przemówieniu powiedział, że po katastrofie smoleńskiej pogłębiły się podziały, które "przenoszą się na całe społeczeństwo" i są "podsycane przez polityków."

Kalinowski podkreślił, że politycy PSL nie są zainteresowani taką wojną. "Wolimy się zajmować sprawnym funkcjonowaniem państwa" - zaznaczył. Jego zdaniem najważniejszym wyzwaniem jest gospodarka.

Jak zaznaczył, Stronnictwo, sprzeciwiając się likwidacji małych sądów rejonowych, stanęło w obronie Polski lokalnej. Dodał, że na tym PSL nie powinien poprzestawać. "Trzeba skończyć z oskubywaniem Polski lokalnej" - podkreślił.

Zaznaczył, że PSL powinno zaproponować zmiany w sposobie finansowania samorządów, by "budżety samorządów wszystkich szczebli były adekwatne do kompetencji".

Z kolei szef klubu PSL Jan Bury podsumował działalność klubu parlamentarnego Stronnictwa. Jak ocenił, współrządzenie Polską przez dwie kadencje razem z PO to wielki sukces PSL. "Nie ma swarów, kłótni, jest rozwój, duma, inwestycje" - przekonywał.

Na kongresie PSL w hali BGŻ Arena w Pruszkowie obraduje ponad tysiąc delegatów Stronnictwa.