Do strajku przyłączyli się pracownicy lotnisk oraz budowlańcy. Jest ich około 90. tysięcy - podają miejscowe związki zawodowe. Od tygodnia pracy nie podejmują zatrudnieni w sektorze motoryzacyjnym, co według szacunków przynosi codziennie dziesiątki milionów dolarów strat. Od początku roku południowoafrykański rand stracił w stosunku do amerykańskiego dolara 17 proc. wartości. Akcję strajkową zapowiadają też górnicy.

Strajkujący domagają się podwyżek. Rząd wezwał do pokojowych negocjacji. W zeszłym roku policja zastrzeliła 34 pracowników kopalń platyny, gdy w wyniku strajków wybuchły zamieszki. Zdaniem obserwatorów, protesty robotników w RPA o tej porze roku są dość częste, to właśnie pod koniec lata negocjowane są bowiem płace na następny rok.

>>> Czytaj również: Południowoafrykańskie slumsy - symbol porażki polityki mieszkaniowej rządu RPA